Choć młodzi mają w sobie potencjał, to czasem bardzo trudno wydobyć z nich pokłady kreatywności. Tak mówili uczestnicy konferencji „KREOgeneracja 2015”, która odbyła się na Uniwersytecie Gdańskim. Finaliści Odysei Umysłu i ich opiekunowie rozmawiali o tym, jak sprawić, żeby nauczyciel nie bał się prowadzić nietypowych zajęć, uwalniających kreatywność wśród uczniów i studentów. Szefowa Ośrodka Twórczej Psychoedukacji DAMB Dorota Hazuka-Furgalska mówi, że w młodych ludziach tkwi ogromny potencjał, do którego uwolnienia niezbędne jest uczenie kreatywnego myślenia.
– Chodzi też o to, żeby ludzie mieli możliwość rozwijania się zgodnie ze swoimi zainteresowani i pasjami, i to jest najważniejsze. Ja jako psycholog dużo działam szkoląc nauczycieli w kierunku pracy z uczniem zdolnym i realizowania indywidualnych programów nauki. I warto poszukiwać takich form, które dają możliwość współdziałania z ludźmi, dodaje Dorota Hazuka-Furgalska.
Są jednak problemy z wprowadzaniem nietypowych form nauczania. – Jeżeli ktoś postanowi zmienić program czy poprowadzić zajęcia inaczej, to bardzo często jest ukarany przez system nie tylko większą ilością pracy, ale także bardzo surową oceną. Najczęściej w taki sposób zabijana jest kreatywność na uczelniach, zaznacza prodziekan Wydziału Nauk Społecznych UG Adam Jagiełło-Rusiłowski. Wśród uczestników konferencji KREOgeneracja 2015 zdecydowana większość to uczestnicy światowych finałów Odysei Umysłu.