Straż Graniczna zatrzymała 44-letniego obywatela Rumunii, który próbował przetransportować przez granicę ponad tonę nielegalnego złomu. Złapany na gorącym uczynku mężczyzna próbował przekupić strażników. Grozi mu 10 lat więzienia.
W rejonie gdańskiej bazy promowej strażnicy graniczni zatrzymali do kontroli volkswagena z lawetą, na której przewożony był fiat ducato. Pojazdy zjechały z promu , który przypłynął ze Szwecji. Okazało się, że w fiacie znajdowały się metalowe pręty, stalowe liny i przewody o łącznej wadze blisko 1300 kg.
Jak poinformował kierowca, wszystko miało być sprzedane na złomowiskach w Polsce i Rumunii. Mężczyzna nie miał zezwolenia na przywóz odpadów, dlatego dołączył do swoich dokumentów pięćset koron szwedzkich, tyle samo norweskich i 10 euro z propozycją, by funkcjonariusze odstąpili od czynności służbowych i zgodzili się na jego dalszą podróż.
44-latek został zatrzymany. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
mmt