Wojewódzkie Centrum Onkologii i szpital Copernicus w Gdańsku mają zostać połączone. Tak zadecydował Zarząd Województwa Pomorskiego, któremu podlegają obie placówki. Według władz województwa poprawi to dostępność i jakość udzielanych świadczeń.
Władze województwa poinformowały, że dzięki połączeniu WCO skoncentruje się na diagnostyce i leczeniu ambulatoryjnym chorób nowotworowych. Natomiast szpitale Copernicus i placówka na Zaspie mają zająć się dalszym leczeniem pacjentów. Na Zaspie planowane jest m.in. utworzenie stacjonarnego oddziału onkologicznego. Zajmie on miejsce obecnego III Oddziału Chorób Wewnętrznych, liczącego 22 łóżka. Oddział ten służyłby pacjentom w trakcie chemioterapii lub w celach diagnostyki.
Istniejący III Oddział Chorób Wewnętrznych ze szpitala na Zaspie zostanie przeniesiony do pomieszczeń na IV piętrze budynku dawnego Szpitala Kolejowego przy ul. Powstańców Warszawskich w Gdańsku, gdzie obecnie jest oddział gastroenterologiczny, nie posiadający kontraktu z NFZ. Tym sposobem nowy oddział interny liczyłby około 30 łóżek.
Na bazie budynków WCO miałby powstać wyspecjalizowany ośrodek leczenia raka piersi. Placówki tego typu należą w Polsce do rzadkości, stanowią natomiast standard w Europie Zachodniej i USA. Oferują one kompletny pakiet diagnostyki i leczenia nowotworów piersi, na który składa się pełna diagnostyka, leczenie zachowawcze, leczenie chirurgiczne oraz działania uzupełniające proces leczenia, czyli rehabilitacja pooperacyjna, wsparcie psychologiczne i psychoonkologiczne. Ośrodka tego rodzaju nie ma w naszym regionie.
Zdaniem Zarządu Województwa Pomorskiego jest jeszcze jedna zaleta takiego rozwiązania. Świadczenia realizowane w ramach „Pakietu Onkologicznego” są nielimitowane, połączenie spółek ma więc wpłynąć na poprawę kondycji finansowej szpitali. Poza tym to również sposób na ograniczenie wewnętrznej konkurencji podczas konkursów i podziału pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Projekt uchwały o połączeniu trafi teraz do komisji sejmiku województwa. Opinie mają przedstawić też związki zawodowe w obu placówkach. Radni mają głosować w tej sprawie jeszcze w lipcu.
js/as