Kryminalni z Tczewa zatrzymali 38-latka, który jest podejrzany o wprowadzenie do obiegu fałszywych banknotów, oszustwa oraz posiadanie narkotyków. Zdaniem śledczych mężczyzna płacił fałszywymi banknotami euro m.in. w kantorach i na stacjach paliw.
Oficer prasowa tczewskiej policji sierż. Katarzyna Ożóg poinformowała w środę o zatrzymaniu 38-letniego mężczyzny, któremu postawiono 14 zarzutów m.in. wprowadzania do obiegu fałszywych banknotów, oszustwa oraz posiadanie narkotyków.
Wyjaśniła, że śledczy wpadli na trop mężczyzny w trakcie pracy nad sprawą fałszywych banknotów euro, które pojawiły się w kantorach. – Zatrzymany czterokrotnie próbował wymienić w kantorach łącznie 35 fałszywych banknotów o nominale 200 euro. W sześciu innych przypadkach udało mu się wprowadzić do obiegu prawie 100 takich banknotów, m.in. w kantorach oraz na stacji paliw, gdzie płacił nimi za tankowanie – podała.
Zdaniem funkcjonariuszy mężczyzna naraził pokrzywdzonych na straty w wysokości ponad 82 tys. złotych.
Ponadto mężczyzna odpowie za posiadanie amfetaminy, 4 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy oraz za oszustwo.
38-latek działał na terenie Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, Żukowa, Rumii, Gdańska, Gryfic oraz Koszalina.
– Po doprowadzeniu do prokuratury usłyszał łącznie 13 zarzutów, a wobec niego zastosowano policyjny dozór. Dodatkowo policjant zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej przedstawił mu zarzut dotyczący posiadania kontrabandy – podała sierż. Ożóg.
Wprowadzanie do obiegu, przechowywanie, przyjmowanie lub pomaganie w ukryciu fałszywych pieniędzy jest przestępstwem zagrożonym karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
PAP/am





