Niespotykane nadzienia, pieczenie zamiast smażenia czy eksperymenty z ciastem. Cukiernicy i piekarze prześcigają się w pomysłach na wypieki. Społeczna kawiarnia z Tczewa przygotowała między innymi autorskie pączki chorizo, czyli hiszpańską kiełbasą.
Jak opowiadała Emilia Garska z jednej z tczewskich kawiarni, ceni się tam klasykę, ale pracownicy starają się też eksperymentować.
– Specjalnie dla osób, które z deserów najbardziej lubią karkówkę i pasztet, stworzyliśmy pączka z dżemem z chorizo. To słono-słodka propozycja. Pączek jest pieczony z brioszkowego ciasta, więc otoczka jest delikatnie słodka, ale nie bardzo. Środek to słodko-kwaśna, słodko-ostra konfitura z kiełbasy chorizo. Dodatkowo pączek jest pokryty karmelem, prażoną cebulką i ziarnami sezamu – opisała.
Tczewski pączek z chorizo podawany jest z sosem majonezowym z kimchi, czyli azjatyckim, pikantnym odpowiednikiem kiszonej kapusty.
PĄCZKI Z RYBNYM KARMELEM
Poza eksperymentami we własnym wydaniu, pracownicy śledzą także różne trendy: te pomorskie, ale też ogólnopolskie.
– Śledzimy też to, co jest bardzo nietypowe. Można zjeść na przykład pączka z rybnym karmelem. Myślę, że to bardzo dobre połączenie. Jeśli mamy słony karmel, popularny staje się też karmel z pastą miso. To pasta z fermentowanej soi, która jest ładunkiem wszystkich smaków, które odczuwamy, czyli tzw. smaku umami. Podejrzewam, że karmel rybny jest tworzony z wykorzystaniem sosu rybnego, który też jest nośnikiem takiego smaku – tłumaczyła.
Wśród niespotykanych propozycji w Polsce pojawiły się także pączko-burgery czy pączek z paprykarzem.
Czytaj także:
Filip Jędruch/aKa





