Od maja utonęły już 83 osoby. Ratownicy apelują o wybieranie strzeżonych plaż

Już 83 osoby utonęły w Polsce od początku sezonu wakacyjnego. Nadciągają upały i coraz więcej ludzi wypoczywać będzie nad wodą, dlatego ratownicy apelują – unikajmy niestrzeżonych plaż i akwenów, na których obowiązuje zakaz pływania. Wybierajmy strzeżone kąpieliska, gdzie nad bezpieczeństwem naszym i naszych dzieci czuwają ratownicy. I najważniejsza zasada – pod żadnym pozorem nie wolno pływać po alkoholu i narkotykach, przestrzegał ratownik WOPR z Gdańska Mateusz Żylewicz. Według niego, po alkoholu często stajemy się przesadnie odważni. – To jest bardzo zdradzieckie, bo robimy różne rzeczy, których na trzeźwo byśmy nie zrobili. Dodatkowo łatwiej dostać szoku termicznego.

Ważne jest także stopniowe zanurzanie w wodzie ponieważ nagły skok także może skończyć się szokiem termicznym. Mateusz Żylewicz tłumaczył, że najlepiej wybierać strzeżone plaże. W Gdańsku nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwa 70-ciu świetnie wyszkolonych i wyposażonych ratowników WOPR.

Posiadamy łodzie ratownicze, skutery oraz quady z przyczepami. Na kąpielisku molo Gdańsk-Brzeźno mamy także dwa pieski. Są one tak wyszkolone, że gdy widzą jak coś nietypowego dzieje się w wodzie, to potrafią wyciągnąć topiącą się osobę z wody. Psy potrafią nawet w razie potrzeby przeholować małą motorówkę, mówił ratownik.

W Gdańsku jest 7 strzeżonych kąpielisk. Ratownicy pracują codziennie od 9:30 do 17:30. Przy molo w Brzeźnie jeden z nich ma dyżur także w nocy. Temperatury na Pomorzu w ten weekend wyniosą ponad 30 stopni.

ga/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj