Kolejny świetny mecz serbskiego duetu, ważne punkty Łukasza Kolendy w końcówce i AMW Arka robi kolejny krok w kierunku utrzymania w Orlen Basket Lidze. Gdynianie pokonali na wyjeździe Orlen Zastal Zielona Góra 90:87, czym znacznie zwiększyli szanse na pozostanie w elicie.
Arka uzyskała przewagę w końcówce pierwszej kwarty po punktach i przechwycie Stefana Djordjevicia. Nikola Vasilev na 3 minuty przed końcem pierwszej kwarty wymienił niemal całą piątkę, a wprowadzeni na parkiet zawodnicy dołożyli kolejne punkty, w tym trójkę Nenadicia, zwiększając dystans do ośmiu oczek po pierwszej kwarcie.
Mecz się wyrównał w kolejnych 20 minutach, bo Zastal miał w swoich szeregach Filipa Matczaka i Veljko Brkicia, którzy nieśli grę gospodarzy. Wygrana trzecia kwarta 28:19 pozwoliła Zastalowcom wyjść na prowadzenie 65:61 na 10 minut do końca meczu.
PERRY NIE, KOLENDA TAK
Po punktach Kołodzieja Zastal zwiększył przewagę po 6. punktów, ale celnie z dystansu odpowiedział Watson i gra do końca czwartej kwarty oscylowała wokół remisu. Arka prowadziła na kilka sekund przed końcem 79:77, ale w ostatniej akcji gospodarzy faulowany Filip Matczak wykonał celnie dwa rzuty wolne. W euforię halę CRS mógł jeszcze wprowadzić Darius Perry, ale jego ofiarny rzut z daleka nie trafił do kosza. O wygranej przesądzała dogrywka.
W niej Arka była sprytniejsza, wykazała się też większym spokojem. Trafiali Kolenda, Nenadić i Djordjević, a w Zastalu spudłował z dystansu Perry. Arka rzucała lepiej z dystansu, zdobyła więcej punktów z „pomalowanego”, częściej wykańczała też z szybkiego ataku i dlatego wygrała 90:87.
Orlen Zastal Zielona Góra – AMW Arka Gdynia 87:90 po dogrywce (16:24, 21:18, 28:19, 14:18 – 8:11).
Orlen Zastal Zielona Góra: Darius Perry 17, Michał Kołodziej 16, Kellan Grady 15, Filip Matczak 13, Veljko Brkic 12, Zachary Simmons 6, Marcin Woroniecki 5, Robert Turner Iii 2, Michał Sitnik 1.
AMW Arka Gdynia: Nemanja Nenadic 21, Stefan Djordjevic 17, Sage Tolbert Iii 16, Łukasz Kolenda 15, Jordan Watson 10, Jakub Garbacz 5, Jakub Szumert 4, Adam Hrycaniuk 2, Daniel Szymkiewicz 0.
pkat





