Sebastian Schwarz zostaje w Lotosie Treflu na kolejny rok. Wicemistrzom Polski udało się zatrzymać wszystkich podstawowych graczy. Po Mateuszu Mice, Piotrze Gacku, Murphym Troyu, Marco Falaschim, Wojciechu Grzybie i Bartoszu Gawryszewskim umowę z gdańskim klubem przedłużył także Sebastian Schwarz. Niemiecki przyjmujący Sebastian Schwarz mierzy 197 cm i w październiku skończy 30 lat. Do Lotosu Trefla przyszedł przed rokiem, a swoją wcześniejszą karierę klubową dzielił między ligę niemiecką i włoską. W swojej ojczyźnie największe sukcesy odnosił w barwach VfB Friedrichshafen i Generali Haching, zdobywając łącznie dwa tytuły mistrza Niemiec i cztery krajowe puchary. Z pierwszym z tych zespołów triumfował także w elitarnej Lidze Mistrzów.
We Włoszech spędził łącznie cztery lata, reprezentując kluby z Cremy, Perugii i Padwy. W pierwszym sezonie gry w Lotosie Treflu swoją okazałą kolekcję wzbogacił o tytuł wicemistrza Polski oraz triumf w Pucharze Polski. Teraz przedłużył umowę o kolejny rok. – Zdecydowałem się zostać w Gdańsku, bo to idealne miejsce do gry w siatkówkę na najwyższym poziomie. Lotos Trefl to dobrze zorganizowany klub z jasno określonym planem rozwoju, znakomitym trenerem, świetnym składem i fantastycznymi kibicami, a ponadto jego siedzibą jest piękne miasto. Przed nami kolejny ciężki sezon, bo wiele zespołów w PlusLidze dodatkowo się wzmocniło, a ponadto czeka nas rywalizacja w Europie, ale ja chcę walczyć o medale we wszystkich rozgrywkach, powiedział Schwarz.
Poprzedni sezon był dla niemieckiego przyjmującego bardzo udany. Wystąpił w 33 z 35 meczów Lotosu Trefla, 32 z nich rozpoczynając w wyjściowej szóstce. Średnio w każdym spotkaniu zdobywał 11,5 punktu i dwa razy otrzymywał tytuł MVP zwycięskich pojedynków gdańskich siatkarzy. Świetne zawody rozegrał również w finale Pucharu Polski, kiedy zdobył 21 oczek i walnie przyczynił się do wywalczenia tego trofeum przez zespół żółto-czarnych.
– W tym sezonie z powodu bardzo rozbudowanego okresu reprezentacyjnego czas na przedsezonowe przygotowania w kompletnym składzie będzie ograniczony do minimum. Dlatego szczególnie zależało mi na zatrzymaniu ważnych graczy z poprzednich rozgrywek, rozumiejących mój system gry, a ponadto obdarzonych odpowiednimi cechami charakteru. Takim graczem jest właśnie Sebastian. Mimo, że nasz budżet nie pozwala nam na rywalizowanie o graczy ze światowego topu, to udało nam się zachować trzon ubiegłorocznego składu, ambitnych i walecznych siatkarzy, z którymi kibice już się utożsamiają, powiedział Andrea Anastasi, trener Lotosu Trefla.
Schwarz od wielu lat występuje także w reprezentacji Niemiec, z którą triumfował w Lidze Europejskiej w 2009 roku i sięgnął po brązowy medal na ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Polsce. W tym roku również został powołany do kadry przez Vitala Heynena. Nie brał wprawdzie udziału w Igrzyskach Europejskich, w których jego rodacy sięgnęli po złoty medal, ale najprawdopodobniej znajdzie się w składzie swojej reprezentacji na październikowe mistrzostwa Europy.