– Z punktu widzenia pacjentów Wojewódzkiego Centrum Onkologii absolutnie nic się nie zmieni na gorsze, a dla znacznej części będzie nawet lepiej, mówił w Radiu Gdańsk Jacek Bendykowski szef klubu radnych PO w sejmiku pomorskim. Zarząd Województwa Pomorskiego zadecydował o połączeniu Wojewódzkiego Centrum Onkologii ze szpitalami spółki Copernicus. Zdaniem członków zarządu taki ruch dobrze wpłynie na kondycję finansową szpitali i polepszenie jakości świadczonych w nich usług. Przeciwko połączeniu protestuje Solidarność, wątpliwości ma też wielu pacjentów.
Zdaniem Jacka Bendykowskiego połączenie placówek będzie korzystne dla pacjentów m.in. ze względów organizacyjnych. – Zmiana będzie polegać m.in. na tym, że WCO, które nie jest jednostką szpitalną, teraz uzyska taki status. Dzięki temu zniknie wiele ograniczeń z tym związanych. […] Będzie to jednostka znacznie mocniejsza, której łatwiej będzie aplikować o środki z NFZ. Dla wielu pacjentów zapewni opiekę w jednym miejscu – od początku do końca leczenia. Dla tych, którzy są leczeni też w innych jednostkach, nie zmieni się nic, powiedział Jacek Bendykowski.
Z WCO najprawdopodobniej odejdzie 22 lekarzy, którzy obecnie są pracownikami Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Nie będą mogli pracować w konkurencyjnej placówce. – Prawdopodobnie dyrekcja GUMedu zabroni lekarzom pracy w tej jednostce. To jest trochę taki język, jakbyśmy rozmawiali o sankcjach między Unią Europejską a Rosją, a my mówimy przecież o zdrowiu i życiu pacjenta.
Polityk PO dodał, że nie chce, żeby lekarze kończyli współpracę z WCO. – Nie ukrywam, że rozmowy z lekarzami będą prowadzone – zresztą zarobki są wyższe w WCO. Z dużym smutkiem obserwujemy tego typu działania ze strony kierownictwa UCK. Zakładam, że jeszcze raz to przeanalizują.
Głosowanie w sprawie połączenia WCO ze szpitalami spółki Copernicus odbędzie się w poniedziałek 27 lipca.