Dwóch napastników zaatakowało kierownika pociągu PKP SKM w Trójmieście w biały dzień i na oczach podróżnych. Pobili go i uciekli. Zdarzenie miało miejsce 23 marca o godzinie 12.25 na stacji Wejherowo. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzewanych o to brutalne pobicie.

AKTUALIZACJA GODZINA 21:00

– Policjanci z Wejherowa zatrzymali dwóch agresywnych mężczyzn, w wieku 44 i 31 lat, którzy podejrzewani są o pobicie kierownika pociągu SKM , do którego doszło wczoraj – mówi aspirant sztabowy Anetta Potrykus z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. – Zatrzymani to mieszkańcy Wejherowa. Zostali doprowadzeni do jednostki Policji i wykonywane są z nimi czynności procesowe. Mężczyźni zostaną osadzeni w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora. Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą, analizują i weryfikują zdobyte informacje – dodaje.

Kierownik pociągu trafił do szpitala gdzie udzielono mi pomocy. Podejrzani jutro lub w środę zostaną doprowadzeni do prokuratury i usłyszą zarzuty. Odpowiedzą za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Na tym jednak może się nie skończyć. Wszystko zależy od opinii biegłego o stanie zdrowia pokrzywdzonego.

WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:

Napastnicy wsiedli na stacji Wejherowo-Śmiechowo. Nie mieli ważnych biletów. Na prośbę kierownika pociągu, który poprosił ich o okazanie dokumentów, odpowiedzieli agresją. Poczekali, aż pociąg skończy bieg, wtedy na stacji końcowej podeszli do kierownika i brutalnie go pobili.

– Kiedy nasz pracownik leżał na ziemi, nadal kopali go po całym ciele, także w głowę. Potem uciekli. Doszło więc do przestępstwa. Jest to skandaliczny akt bandytyzmu, który zasługuje na najwyższe potępienie i nie może pozostać bez surowych konsekwencji – napisali w komunikacie przedstawiciele SKM Trójmiasto.

Kierownik pociągu niezwłocznie powiadomił Policję. Udał się na pogotowie, a następnie do szpitala w celu dokonania obdukcji. Przebywać będzie na zwolnieniu lekarskim co najmniej do końca miesiąca.

ZABEZPIECZONO MONITORING

Kolejarze postarali się o zabezpieczenie monitoringu z pociągu 95665 oraz peronów na terenie Wejherowa, aby przekazać nagranie funkcjonariuszom prowadzącym dochodzenie jako kluczowy dowód w sprawie.

– Stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim aktom przemocy wobec pracowników kolei i apelujemy o surowe ukaranie sprawców tego haniebnego czynu. Bardzo prosimy świadków zdarzenia i wszystkie osoby, które widziały lub mają jakiekolwiek informacje na temat sprawców brutalnego pobicia kierownika pociągu o kontakt z Policją w Wejherowie – zachęcają przedstawiciele SKM Trójmiasto.

DO TRZECH LAT WIĘZIENIA

Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3, w przypadku napaści i spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu, karą może być nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Grzegorz Armatowski/puch