Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli nowy gatunek pasożyta

Galago senegalensis (fot. Petr Hamerník/Wikimedia Commons)

Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli nowy gatunek roztocza. Jest pasożytem skórnym, który powodował groźne objawy chorobowe w obrębie głowy u małpiatki galago senegalskiego.

Nowy gatunek roztocza został nazwany „Demodex galagoensis”. Został odkryty i opisany wraz z objawami pasożytnictwa przez naukowców z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii Wydziału Biologii UG, prof. Leszka Rolbieckiego i prof. Joannę N. Izdebską we współpracy z lekarzem weterynarii Łukaszem Skomoruchą.

GATUNEK NOWY DLA NAUKI 

– Z naszym zespołem skontaktował się pan Łukasz Skomorucha, który w swej praktyce natknął się na przypadek objawów chorobowych powodowanych przez nużeńca u pochodzącego z prywatnej hodowli galago senegalskiego. Prosił o możliwość identyfikacji gatunkowej. Pasożyt okazał się być gatunkiem nowym dla nauki – powiedział dr hab. Leszek Rolbiecki, prof. UG.

Wyjaśnił, że jego zespół z Pracowni Parazytologii i Zoologii Ogólnej od lat prowadzi badania parazytologiczne różnych grup i gatunków zwierząt, od dziko żyjących po domowe i hodowlane.

– Pasożyty są powszechne wśród żywicieli, często występują bezobjawowo. Natomiast czasami mogą powodować choroby pasożytnicze o różnym przebiegu, niekiedy groźnym, a nawet śmiertelnym. Dlatego badania wiążą się ze współpracą z lekarzami weterynarii, którzy zwracają się do nas w kwestiach diagnostyki i identyfikacji pasożytów – dodał.

NOWE NIEZNANE PASOŻYTY

Najnowsze odkrycie potwierdza możliwość istnienia nowych, nieznanych pasożytów, które w sprzyjających dla siebie warunkach mogą nadmiernie namnażać się u żywiciela, powodując objawy chorobowe.

– Dotyczy to szczególnie egzotycznych zwierząt, hodowanych nie tylko w ogrodach zoologicznych, ale coraz częściej pojawiających się w hodowlach prywatnych jako zwierzęta domowe, których parazytofauna jest słabo poznana – tłumaczył biolog.

Jego zdaniem, mimo że pasożyt został odkryty u ssaka naczelnego, a zatem spokrewnionego z człowiekiem, jest on prawdopodobnie swoisty dla galago, a więc nie powinien być dla nas groźny. Zaznaczył, że jeśli pasożyty takie przejdą na żywiciela z innego gatunku, prawdopodobnie nie będą miały możliwości życia i rozwoju w jego skórze.

PAP/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj