Nauka języków obcych na własną rękę? Kilka porad dla weteranów i początkujących

7070563247 94e4848a6b

Miałeś kiedyś uczucie znudzenia zaledwie po kilkunastu minutach nauki języka obcego? Problemem może być brak urozmaicenia w przyswajaniu nowych zagadnień. Sprawdź, w jaki sposób zamienić naukę w swoją pasję! Wyuczone słówka nie wchodzą do głowy i zapominasz je po kilku dniach? Jeśli uczynisz przyswajanie języka swoją pasją, cały proces stanie się o wiele przyjemniejszy i co ważne, znacznie bardziej skuteczny. Zanim zacznie się naukę trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników m.in. jaką mamy motywację do nauki danego języka? Czy rzeczywiście jest nam potrzebny? Jaka forma nauki sprawia nam największą przyjemność i czy będziemy mieli styczność z osobami, którzy danym językiem się posługują? Nie znaczy to oczywiście, że sukces można osiągnąć jedynie w otoczeniu native speakerów.

Należy jednak zaznaczyć, że jest to czynnik, który bardzo ułatwia cały proces. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby nawiązać kontakt z takimi ludźmi poprzez stworzone do tego strony internetowe. Należy jednak pamiętać, że wówczas będziemy musieli zazwyczaj dać coś od siebie, tj. pomóc w nauce języka polskiego, bądź innego jaki znamy.

Native speaker – osoba posługująca się danym językiem jako językiem ojczystym.

Warto zaznaczyć również, że przeświadczenie o potrzebie posiadaniu „predyspozycji językowych” jest tylko po części prawdziwe. To prawda – są osoby, które uczą się szczególnie łatwo. Trzeba jednak zauważyć, że zazwyczaj mówimy tutaj o szczególnie utalentowanych poliglotach, którzy znają kilkanaście lub kilkadziesiąt języków. Do nauki jednego, dwóch lub nawet więcej języków wystarczy systematyczna nauka i motywacja. Nie ma mowy także o wpływie wieku danego człowieka. Choć dzieci wydają się mieć trochę większą łatwość w przyswajaniu języka, to powyżej 10 roku życia nie ma to już większego znaczenia. Oczywiście pod warunkiem, że dana osoba nie ma problemów ze zdrowiem, które mogłyby takie trudności powodować.

Technik nauki języka obcego jest całe mnóstwo, tak naprawdę ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Zanim w kolejnym artykule przejdziemy do popularnych, specjalnie przygotowanych serwisów internetowych i aplikacji, warto dodać kilka innych „tradycyjnych” sposobów. Połączenie poszczególnych technik nauki da najlepsze wyniki – zwłaszcza jeśli każdy z nich sprawia nam przyjemność. Pamiętajmy, że nie ma złotego środka, każdy powinien dobrać najbardziej odpowiadającą mu opcję.

Kurs języka obcego – nie jest żadnym zaskoczeniem, że wśród najpopularniejszych sposobów są specjalistyczne kursy i warsztaty, na których osoby zainteresowane uczą się języka na różnych płaszczyznach tj. czytanie, słuchanie i mówienie. Zazwyczaj dużą uwagę od samego początku przykłada się do gramatyki, co dla niektórych jest zniechęcające. Trzeba jednak pamiętać, że ułatwia to potem naukę w kolejnych etapach. Jeśli jednak ktoś nie jest zainteresowany nabyciem kompetencji tłumacza, można śmiało dostosować kurs do swoich potrzeb i uczyć się „komunikatywnie”, czyli przygotować do codziennego porozumiewania z obcokrajowcami. Pomimo wielu zalet, ten sposób posiada jednak zasadniczą wadę – jest nią cena. W zależności od wybranego języka, zainteresowana osoba będzie musiała wydać od 1200 do 3000 zł za roczny kurs. Ceny różnią się głównie w zależności od liczby osób w grupie.

Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, czy jest możliwe samodzielne uczenie się języka? Tutaj odpowiedź nie jest do końca jasna. Oczywiście można nauczyć się takiego słownictwa, z którego zazwyczaj korzystają native-speakerzy (czyli według różnych szacunków 4-5 tysięcy i więcej), można również nauczyć się zasad składni i gramatyki. Nie jest jednak powiedziane, że przełoży się to na rzeczywistą biegłość w porozumiewaniu się w mowie i piśmie.

Nie należy się jednak zniechęcać, komunikacja z obcokrajowcami jest możliwa poprzez różne portale społecznościowe. Możliwe też, że ktoś z naszych znajomych lub z rodziny zna dany język i jest w stanie pomóc nam w nauce. Poza tym, we współczesnym, częściowo zglobalizowanym świecie możemy z łatwością odwiedzić dane państwo w celach czysto językowych. Jeśli poświęciliśmy kilka miesięcy na naukę w Polsce, zazwyczaj wystarczy kilka tygodni za granicą, żeby wczuć się i w pełni wykorzystać swoje nabyte wcześniej umiejętności.

Jak więc uczyć się samodzielnie? Przede wszystkim należy zorganizować swój własny plan aktywności związanych z językiem. Wybierajmy to, co sprawia nam przyjemność. Lepiej 15 minut wypełniać quizy w aplikacji do nauki języka niż godzinę mozolnie wkuwać na pamięć listę kilkudziesięciu słówek. Jeśli dany sposób jest dla nas męczący, warto poszukać innego, interesującego. Nie należy również przesadzać z intensywnością nauki – specjaliści zalecają raczej 20 minut codziennie niż 2 godziny dwa razy w tygodniu. Oczywiście nie znaczy to, że nie można poświęcać więcej czasu – wszystko zależy od tego, czy nie stracimy w międzyczasie zapału.

Oprócz codziennej nauki słówek i gramatyki, warto sięgnąć również po filmy i muzykę. Na początku mowa w wymarzonym języku może się wydawać niezrozumiałą paplaniną. Otaczanie się językiem ma pomóc właśnie w procesie osłuchiwania się z nim. Jeśli decydujemy się na oglądanie zagranicznych filmów dla przykładu po angielsku – pamiętajmy, że w takim wypadku najlepsze efekty przyniesie oglądanie go z angielską ścieżką dźwiękową oraz angielskimi napisami. Oczywiście zrozumienie czegokolwiek będzie niemożliwe jeśli zaczynamy od podstaw, wówczas najlepiej skorzystać z polskich napisów. Jeśli chodzi o różne sposoby „otaczania się” językiem, niektórzy również korzystają z przylepnych karteczek, które przyklejają na wszystkich przedmiotach w domu. Warto spróbować jeśli nie będzie nam przeszkadzał bałagan.

1024px-MindMapping Law ChineseTechnika nauki popularnie stosowana to również „mapy myśli„. Należy przygotować czystą kartkę papieru i w środku umieścić kolorowy, narysowany przez nas rysunek z odpowiadającym mu obcym słowem. Od niego należy pociągnąć kilka linii słów kluczowych, również zobrazowanych naszymi ilustracjami. Od tych linii mogą odchodzić także inne powiązane słowa bądź wyrażenia. Najlepiej używać przy tym wielu kolorów, zmieniać wielkość i kształt liter i sporządzać rysunki na zasadzie skojarzeń (często zrozumiałych jedynie dla nas). Jak twierdzą twórcy powyższej metody, Tony i Barry Buzan, sporządzanie notatek w ten sposób uaktywnia obie półkule mózgu – lewą, odpowiedzialną za logiczne myślenie, analizę, słowa i liczby, a także prawą – odpowiedzialną za wyobraźnię, rytm, kolory i postrzeganie przestrzeni.

Szczególnie popularną dzisiaj formą nauki są strony internetowe i aplikacje, dzięki którym nie musimy sami wykonywać wizualizacji i skojarzeń robią to za nas. Zapraszamy do zapoznania się z dalszą częścią zbioru wskazówek dla przyszłych poliglotów – jutro o godzinie 16:00.

Andrzej Stępień
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj