Emocje kibiców w Polsce już rozgrzane do czerwoności, choć sędzia jeszcze gwizdka nie użył. Mecz kwalifikacyjny z Niemcami może przejść do historii z dwóch powodów. Po pierwsze wygrana przybliży nas do Euro 2016, po drugie może to być drugie zwycięstwo Polaków w historii meczów z Niemcami. Warto zastanowić się, gdzie i z kim chcemy obejrzeć to spotkanie.
Adam Nawałka bezsprzecznie wynikami kadry zasłużył na zaufanie kibiców. 14 punktów po 6 kolejkach i fotel lidera grupy kwalifikacyjnej może robić wrażenie. – Mecze reprezentacji zawsze wzbudzały emocje niezależnie od wyników, należą do najchętniej przeze mnie oglądanych. Mam nadzieję, że zobaczę taką samą walkę jak w poprzednim meczu, mówi kibic biało-czerwonych Piotr Trzciński.
Apetyt na zwycięstwo z Niemcami wśród polskich kibiców jest większy niż kiedykolwiek. Dlatego też naszej drużynie chcemy kibicować mocno i najlepiej w grupie. Na szczęście Gdańsk wziął to pod uwagę i zamierza pomóc w zgromadzeniu kibiców w jednym miejscu. Warto zadbać o to, żeby Centrum U7 na placu Dominikańskim w piątkowy wieczór wypełniło się po brzegi. Start – 20:30. Wcale nie trzeba bukować biletów do Niemiec, by wziąć czynny udział w historii polskiego futbolu. 100-calowy telebim powinien zrobić wrażenie na każdym!
Jeśli jednak ktoś preferuje piwo w niewielkim gronie znajomych, to gdańskie puby na Głównym Mieście staną na wysokości zadania. Stadionowy klimat będzie także usiłował oddać T29 Sports Pub mieszczący się na PGE Arenie. Warto ten jeden raz zdecydować się na wyjście z domu i wspólne przeżywanie zmagań naszych Orłów.
Aleksandra Sieczka/Łukasz Wojtowicz