Gdyby żył, w tym roku Lech Bądkowski obchodziłby 105. urodziny. Pięć lat temu Senat przyjął specjalną uchwałę w 100. rocznicę urodzin tego wybitnego i zasłużonego dla Polski pisarza i działacza społeczno-politycznego. W audycji przywołujemy m.in rozmowę z nim, zarejestrowaną wiele lat temu w Radiu Gdańsk, a także jego wiersze.
Lech Bądkowski urodził się w Toruniu. Należał do pierwszego pokolenia Pomorzan, które mogło chłonąć patriotyczne wychowanie w polskiej szkole, bez ingerencji władz zaborczych. Jego wejście w dorosłe życie wiązało się z dramatycznymi przeżyciami narodu polskiego.
Lech Bądkowski we wrześniu 1939 r. był dowódcą plutonu w Wojsku Polskim. Wziął udział w bitwie nad Bzurą. Po klęsce kampanii wrześniowej, Bądkowski przedostał się do Francji, gdzie został żołnierzem Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich”. Walcząc w jej szeregach, odznaczył się w bitwie o Narvik.
Po pokonaniu przez III Rzeszę Francji, udało mu się dostać do Anglii, gdzie został żołnierzem polskiej Marynarki Wojennej. Walczył na Oceanie Atlantyckim i Morzu Śródziemnym. Przeszedł też szkolenie desantowo-powietrzne, był cichociemnym. Za swoją postawę na froncie został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.
Zapraszamy do wspomnień człowieka, który stał się wzorem społecznika angażującego się w szereg przedsięwzięć dla wspólnego dobra. Pamiętajmy, że to tylko fragment jego przebogatego życia.
Posłuchaj audycji Andrzeja Urbańskiego:
ua





