Sopockie molo i marina w wersji cyfrowej. Wirtualny model ma pomóc monitorować ich stan techniczny

(fot. UMS)

Wizytówki Sopotu – molo i marina – doczekały się swojego wirtualnego bliźniaka. Ten cyfrowy projekt to kolejny krok kurortu w stronę inteligentnego zarządzania przestrzenią.

Jak wyjaśnia Izabela Heidrich, rzeczniczka sopockiego magistratu, precyzyjny model 3D pozwala zaglądać w każdy zakamarek unikatowej konstrukcji.

– Mamy do dyspozycji cyfrowego bliźniaka mola. Dzięki niemu możemy dokładnie monitorować stan techniczny oryginału. Możemy zajrzeć w każdy zakątek – nawet ten trudno dostępny. To pozwala nam na przykład oznaczyć uszkodzenia, sprawdzić czy nic złego, niepokojącego się nie dzieje. Co więcej, ten cyfrowy bliźniak pozwala nam sprawnie zarządzać mariną. Dzięki niemu możemy monitorować dostępność miejsc postojowych, optymalizować ruch jednostek i zapewnić tym samym bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom – a w szczególności właśnie żeglarzom – tłumaczy.

Cyfrowe bliźniaki znanych obiektów mogą w przyszłości stać się standardem w opiece nad zabytkami.

Zuzia Bielewicz/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj