John Carver Sportową Osobowością Maja. „Czułem, że mam w Gdańsku coś do udowodnienia”

Czuję się, jakbym był tu od 10 lat - mówi nam Carver, nawiązując do zmęczenia intensywną pracą.
John Carver (fot. Mateusz Słodkowski / KFP / trojmiasto.pl)

John Carver utrzymał Lechię w piłkarskiej ekstraklasie. Stworzył wewnątrz zespołu świetną atmosferę, poprawił wizerunek klubu. Te wszystkie okoliczności zdecydowały o przyznaniu brytyjskiemu trenerowi tytułu radiowej Sportowej Osobowości Maja.

To miała być misja niemożliwa. Okazało się, że John Carver wypełnił ją na dwie kolejki przed końcem sezonu. Lechia świętowała utrzymanie w ekstraklasie dużo szybciej niż ktokolwiek mógł przypuszczać.

– Czuję się, jakbym był tu od 10 lat – mówi nam Carver, nawiązując do zmęczenia intensywną pracą. – To był wymagający czas, ale podobało mi się to. Ja wiem, jaka była otoczka medialna, zanim tu trafiłem. I wiedziałem, że są ludzie, którzy nie byli co do mnie pewni. Więc zawsze próbowałem udowodnić coś ludziom, że mogę tu przyjechać i wykonać pracę. Czułem, jakbym miał coś do udowodnienia, to mnie motywowało – wyjaśnia.

Tłumaczy powody, dla których podpisał nowy kontrakt. Mówi o problemach kadrowych, najważniejszych momentach sezonu i ludziach, którzy byli kluczowi w walce o utrzymanie. Posłuchaj całej rozmowy:

Tymoteusz Kobiela

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj