Protest władz gmin z okolic Słupska w Warszawie. Sprzeciwiają się zmianom granic

Protest przedstawicieli samorządów zagrożonych zmianą granic odbywa się pod patronatem Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (fot. PAP/Szymon Pulcyn)

„Jestem ze wsi” – pod takim hasłem maszerowali w Warszawie przedstawiciele samorządów zagrożonych zmianą granic. Do stolicy wybrali się mieszkańcy i władze gminy Redzikowo oraz gminy Kobylnica. To właśnie część terytorium z tych gmin zamierza przyłączyć do siebie Słupsk. W proteście wzięli też udział przedstawiciele gminy wiejskiej Ustka, którzy nie chcą oddać sołectwa Przewłoka do miasta Ustka, oraz Nowej Wsi Lęborskiej, której Lębork chce odebrać 21 km kwadratowych.

Główne postulaty mieszkańców i samorządowców z okolic Słupska to szybka zmiana przepisów dotyczących granic samorządów, blokada aktualnego projektu powiększenia Słupska, a także przyznanie decydującego głosu mieszkańcom. Protest odbył się pod patronatem Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej.

Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz zgodziła się na włączenie z gminy Kobylnica do Słupska sołectwa Bolesławice oraz części miejscowości Kobylnica. Z terenu gminy Redzikowo granice miasta miałyby objąć fragment strefy usługowej z farmami wiatrowymi.

Słupsk zapewnia, że na przyłączonych terenach będzie kontynuował rozpoczęte inwestycje. Ponadto utrzymane zostaną placówki oświatowe i komunikacja miejska dla ponad 3,5 tysiąca mieszkańców. Ostateczne decyzje Rada Ministrów podejmie w lipcu.

Aleksander Radomski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj