Zwycięstwem pilskich zawodników zakończyła się pierwsza runda finałowa Polskiej Drugiej Ligi Żużlowej. Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk przegrało wyjazdowe spotkanie ośmioma punktami. Mecz zakończył się wynikiem 49:41, ale walka była zacięta do samego końca. – Deszcz, który pojawił się pod koniec zawodów trochę pokrzyżował nam plany. Opady sprawiły, że nasi zawodnicy się pogubili, mówił trener Wybrzeża Gdańsk Grzegorz Dzikowski.
Polonii Piła pomógł atut własnego toru. – Gospodarze znali swoje ścieżki po deszczu, dlatego byli od nas lepsi. Wynik jest jednak do odrobienia, dodał szkoleniowiec.
W niedzielnym spotkaniu najwięcej punktów dla Wybrzeża zdobył Krzysztof Jabłoński (13+1). W drużynie gospodarzy liderami okazali się Piotr Świst oraz Rasmus Jensen. Zawodnicy wywalczyli po 11 punktów.
To jednak dopiero pierwsze spotkanie w walce o awans do pierwszej ligi. Żużlowcy Wybrzeża Gdańsk ośmiu punktową stratę będą mogli odrobić w najbliższą niedzielę na własnym torze. Jeżeli wygrają w dwumeczu awansują do Nice Polskiej Ligi Żużlowej. W przypadku przegranej czeka ich barażowy mecz z drużyną z Gniezna.