80 dni potrwają utrudnienia na Alei Niepodległości w Sopocie. We wtorek 1 lipca rozpocznie się kolejny etap remontu głównej trasy w mieście. Prace obejmą odcinek od ulicy 3 Maja do Andersa, a także w okolicy Jana z Kolna. Dostępne będą po jednym pasie ruchu w każdą stronę.
Jak mówiła w Radiu Gdańsk Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydent Sopotu – wierzy, że prace uda się przeprowadzić sprawnie.
– Oczywiście ten ruch turystyczny jest nasilony, ale tak naprawdę, poza sezonem letnim, czyli wtedy, kiedy mamy dojazdy do szkoły, do pracy – wtedy jednak mamy te godziny szczytu porannego i godziny szczytu wieczornego. Trochę trudniej wtedy sobie dopasować czy wybrać godzinę, którą chcemy tą Aleją Niepodległości przejechać. Szkoła zaczyna się o 8:00 czy o 9:00, tak samo wygląda z pracą – podkreślała.
– Kiedyś te remonty trzeba robić. Ja wiem, że to jest zawsze utrudnienie. Jestem natomiast przekonana i mam nadzieję, że tak jak ostatnio – uda nam się dotrzymać ten termin 80-dniowy, a nawet zakończyć go wcześniej, bo wykonawca jest ten sam – dodała.
Zakres robót – poza wymianą nawierzchni – obejmie między innymi przebudowę części chodników i modernizację trzech zatok autobusowych. Prace potrwają od wtorku przez prawie trzy miesiące. Koszt inwestycji to ponad 5,5 miliona złotych.
Z Magdaleną Czarzyńską-Jachim rozmawiał Kuba Kaługa. Posłuchaj:
js/aKa






