Prawie dwa kilogramy dopalaczy wartych ponad 100 tysięcy złotych miał przy sobie mężczyzna, którego zatrzymano w Kowalach pod Gdańskiem. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji znaleźli środki odurzające w samochodzie 30-latka.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia. Postawiono mu zarzut sprowadzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób.
Policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zdobyli informację, że w pobliżu Gdańska młody mężczyzna ma przewozić dopalacze. Zatrzymali go na parkingu w Kowalach. Miał w bagażniku prawie dwa kilogramy dopalaczy. Przekazano je do badań. Okazało się, że są to tzw. nowe dopalacze, będące zamiennikiem narkotyku i stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego.
To kolejny sukces pomorskiej policji. która na początku października w Gdyni zatrzymała innego mężczyznę, przy którym znaleziono trzy kilogramy dopalaczy.
Joanna Matuszewska