Myśląc o Paradise Lost pierwszym naszym skojarzeniem powinien być metal, a jeszcze dokładniej jego gotycka odmiana. Pionierzy tego gatunku zagrają już 22 października o godzinie 20 w klubie B90. Supportować ich będzie grupa Lucifer.
Dzięki charakterystycznemu brzmieniu muzycy wypracowali sobie miano pionierów metalu. Wraz z zespołem Anathema i My Dying Bride zaliczani są do brytyjskiej szkoły doom-death metalu. Od albumu „One Second” wydanego w 1997 roku wielu fanów zespołu przeżyło szok. Zespół z metalowego zmienił się w rockowo-elektroniczny. Ich nowe brzmienie niektórym nie przypadło do gustu, wieścili nawet koniec kariery zespołu na scenie metalowej. Po kilku latach fascynacji elektroniką grupa powróciła jednak do cięższego grania.
O tym, w jakiej kondycji jest teraz legendarna grupa przekonamy się w czwartek. Jednak zanim Paradise Lost zagości na scenie usłyszymy suport – zespół Lucifer. Wokalistką tej doom-stonerowo metalowej kapeli jest Johanna Sadonis, znana z gry w składzie The Oath. Wiosną tego roku Lucifer wydał debiutancki krążek, który będzie promował podczas trasy z Paradise Lost.
Klub B90, ul. Doki 1, Gdańsk
Godzina: 20:00
Bilety: 80 zł – przedsprzedaż, 90 zł – w dniu koncertu
Anna Polcyn/marz