Rugbysta, pływak ekstremalny, pasjonat wyzwań. Piotr Biankowski gościem „Jestem z Pomorza”

fot. Piotr Biankowski/Facebook

Od młodzieńczych lat związany z wodą. Specjalizujący się w długodystansowym pływaniu na wodach otwartych oraz ekstremalnym pływaniu w zimnej wodzie, były zawodnik rugby. Piotr Biankowski jest kolejnym gościem „Jestem z Pomorza”. Rozmawiamy o stawianiu sobie kolejnych poprzeczek, przekraczaniu granic strachu i łączeniu pasji z niesieniem dobra.

Urodził się w Gdańsku, wychowywał w Jelitkowie, a zakotwiczył w Rumi. Piotr Biankowski to Pomorzanin pełną gębą. Miłość do wody i otwartych akwenów pojawiła się naturalnie – mieszkał przecież tuż obok plaży.

– Trochę jednak trwało, zanim spotkałem wielkie wody. Zaczęło się od tego, że grupa przyjaciół namówiła mnie na start w triathlonie. Nikt jeszcze nie wiedział, że ja bardzo dobrze pływam, ale na pierwszych zawodach okazało się, że bez pianki przepłynąłem tak dobrze, że wyszedłem w czołówce po etapie pływackim. Było dużo śmiechu, bo miałem trochę za dużo kilogramów, ale połknąłem bakcyla – tłumaczy Piotr Biankowski. 

Posłuchaj całej rozmowy ze zdobywcą Kanału La Manche, pierwszym Polakiem, który przepłynął 37-kilometrowy dystans jeziora Loch Ness w Szkocji:

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj