Kolejne dobre spotkanie w wykonaniu hokeistów MH Automatyki Stoczniowiec 2014. Podopieczni Walentego Ziętary pokonali w drugim meczu o awans UKH Dębica 3:1. Dwie bramki dla „Stoczni” strzelił Wojciech Wrycza. Gdańszczanie pewnym krokiem zmierzają w stronę awansu do Polskiej Hokej Ligi. Stoczniowiec rywalizuje tylko z jednym przeciwnikiem, który najwidoczniej nie jest w optymalnej formie. UKH Dębica na „play-offy” ze „Stocznią” pozyskała aż 14 nowych zawodników, którzy jednak nie prezentują wysokiej formy. Przygotowujący się od maja gdańszczanie dominują dębiczan, co potwierdzają także wyniki.
W ostatnią sobotę podopieczni Walentego Ziętary pokonali Dębice przed własną publicznością 4:1. Zawodnicy zapowiadali, że mecz na południu polski nie będzie należał do najłatwiejszych.
Stoczniowiec jednak kontrolował spotkanie od samego początku. Konfrontacja obu drużyn obfitowała w bardzo dużo walki, co także pokazuje liczba kar po obu stronach. Gości na prowadzenie wyprowadził w 16. minucie Wojciech Wrycza. W drugiej tercji Stoczniowiec także kontrolował przebieg gry. W 36. minucie prowadzenie podwyższył kapitan drużyny Jakub Stasiewicz. Siedem minut po rozpoczęciu trzeciej odsłony meczu przeciwników „dobił” po raz drugi Wojciech Wrycza. Gospodarzy stać było jedynie na bramkę honorową autorstwa Bernarda Smagacza.
Kolejne spotkanie w serii do czterech zwycięstw Stoczniowiec zagra za tydzień również na wyjeździe. Jak na razie podopieczni Walentego Ziętary potwierdzają wysokie aspiracje i pomimo problemów tworzonych przez hokejową centralę pewnie zmierzają po wymarzony awans do ekstraklasy.