Już po raz 10 na gdańskiej Ołowiance odbył się charytatywny koncert „Głosy dla Hospicjów”. Tym razem gwiazdą była aktorka Krystyna Janda.
– Nie zastanawiałam się nad tym, czy wystąpić, bo z całego serca popieram to co robi Fundacja Hospicyjna i hospicjum imienia ks. Eugeniusza Dutkiewicza, mówiła aktorka naszej reporterce. – To niebywałe jak radzą sobie ze zbieraniem pieniędzy by to wszystko prowadzić.
Przez dwie godziny bez względu na chorobę gardła Janda śpiewała i rozmawiała z publicznością. Koncert tradycyjnie odbywa się w październiku z okazji Międzynarodowego Dnia Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Za prawie 8 tys. złotych zlicytowano przedmioty przekazane na aukcję. Wylicytowano m.in zdjęcie Zbigniewa Kosycarza z kadrem z filmu „Człowiek z żelaza”. Na zdjęciu jest autograf Krystyny Jandy. Nabywcę znalazł też srebrny medalik, część kostiumu, w którym aktorka wystąpiła w filmie o Helenie Modrzejewskiej.
– Idea koncertów Głosy dla Hospicjów wspaniale się przyjęła w Polsce, mówił pierwszy dyrektor gdańskiej placówki ks. Piotr Krakowiak. – Jak się okazuje ludzie nadal czują potrzebę pomagania. Mimo wielu przeciwności i niełatwych warunków materialnych, pomagają najczęściej ci, którzy sami potrzebują pomocy, dodaje ks.Krakowiak.
– Serca Polaków, serca gdańszczan nadal są gorące. Dziękujemy za to, że chcą razem z wolontariuszami i pracownikami hospicjum pomóc nam działać. Ci, którzy przyszli i kupili bilet na koncert Krystyny Jandy zrobili coś dobrego nie tylko dla siebie. Pomogli naszym podopiecznym, mówiła Alicja Stolarczyk Prezes Zarządu Fundacji Hospicyjnej.
Anna Rębas/dsz