Potwierdziły się nieoficjalne informacje Radia Gdańsk. Ewa Kopacz przyznała pięć milionów złotych dla Słupska. Prezydent miasta pochwalił szefową rządu na konferencji wyborczej Zjednoczonej Lewicy. – Premier Ewa Kopacz zrealizowała wszystkie złożone obietnice, mówił Robert Biedroń. Przypomniał, że właśnie w Słupsku szefowa rządu zaczęła przedwyborczy objazd po Polsce. Biedroń podkreślił, że bardzo cieszy go decyzja premier.
PIENIĄDZE Z REZERWY
– Ewa Kopacz decyzję podpisała dziś rano, to pieniądze z rezerwy budżetowej rządu. Trafią na konto Słupska poprzez wojewodę pomorskiego. To maksymalna pomoc, jaką rząd mógł w tej sytuacji udzielić miastu. To znacznie obniża wkład własny Słupska do budowy tak zwanego ringu. W sumie całość ma kosztować 108 milionów złotych, inwestycja ma 85 procentowe dofinansowanie unijne, teraz dodatkowo Słupsk dostał ponad 4 miliony 822 tysiące złotych, poinformował poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Konwiński.
PROBLEMY SŁUPSKA
Słupsk wpadł w kłopoty finansowe, bo przegrał proces w z byłym wykonawcą aquaparku firmą Termochem. Chodzi o 25 milionów złotych. Miasto zaskarżyło decyzję do Sądu Okręgowego w Gdańsku. W sumie w ramach wsparcia finansowego Słupsk otrzymał od rządu prawie 9,5 miliona złotych.
NOWACKA PRZY BIEDRONIU
Na konferencji prezydentowi Słupska towarzyszyła liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka. Mówiła, że sprawy samorządowe są dla lewicy bardzo ważne, a mniejsze miasta nie powinny być pomijane. – To dobrze, że inwestycje idą do dużych miast, ale nie może być tak, że mniejsze samorządy nie mają szansy na rozwój, bo nie trafiają do nich pieniądze. To zabiera im szanse na rozwój, na miejsca pracy. Takiej miejscowości jest wtedy ciężko, bo nie pojawiają się inwestorzy, powiedziała.
Barbara Nowacka zapowiedziała również, że będzie robiła wszystko, by problemy samorządowe były poruszane w sejmie.