Czy wiara przydaje się w biznesie? Psycholog i coach biznesu Piotr Ławacz podaje przykład amerykańskich badań na dwóch grupach sprzedażowych. Pierwszą uczono aktywnych i agresywnych technik sprzedaży. Drugą poproszono o medytację i wzbudzanie w sobie duchowości. Która grupa miała lepsze wyniki sprzedażowe?
Powiecie, że na pewno ta druga. Chcielibyśmy żeby tak było. Niestety lepiej sprzedawali, stosujący różnego rodzaju chwyty marketingowe, członkowie pierwszego zespołu. Co jednak ciekawe, wyniki drugiej grupy nie było wcale drastyczne gorsze. Ci, którzy zachowali w sobie refleksyjność i nie byli nastawieni tylko na zysk, osiągali rezultaty niewiele niższe od swoich kolegów, dla których kult sprzedaży stał się religią.
Te badania dają nadzieję dla tych wszystkich, którzy nie chcą doznawać rozszczepienia jaźni. W życiu prywatnym nie trzeba być innym niż w pracy. Oczywiście bezlitosne prawa rynku obowiązują. Decyzje czasami bywają twarde i brutalne. Ale bycie w zgodzie z sobą to też jest wartość. Wartością jest wiara, że zdobywamy pieniądze, ale też dajemy coś dobrego innym. Odszukać siebie w biznesie, to jeden z powodów dla których ludzie przychodzą do coacha. O tym Włodek Raszkiewicz rozmawia w audycji z Piotrem Ławaczem, do rozmowy udało się zaprosić też Grażynę Becker właścicielkę lokalnej firmy. To niejako jej pierwsze spotkanie z coachingiem, o którym do tej pory jedynie czytała.
Posłuchaj rozmowy: