„Paraliż i masakra” przy rondzie De la Salle

Cały czas potężnie zakorkowana jest Trasa Słowackiego z Matarni w kierunku Wrzeszcza. Zderzak w zderzak jedziemy od góry do Ronda de la Salle.

Państwo piszą, że mamy tutaj paraliż i masakrę. Nasz wóz satelitarny zaparkowaliśmy właśnie przy rondzie. Od strony Niedźwiednika nie ma w ogóle wjazdu w aleję Żołnierzy Wyklętych i tym samym dojazdu do cmentarza Srebrzysko. Albo skręcamy w Potokową do Moreny, albo zawracamy z powrotem na Trasę Słowackiego w kierunku Matarni. Ruchem kieruje tutaj policja.

Sama Potokowa w kierunku ronda De la Salle także zakorkowana. Od zjazdu na Matemblewo do ronda jechałam 20 minut, mówi pan Basia.

Jak uniknąć tego zatoru? Z Obwodnicy zjechać na wysokości Osowej i wybrać przejazd Spacerową. Dojechać do Oliwy, a potem do Wrzeszcza. Jeśli chcą Państwo udać się na cmentarz Srebrzysko, auto zaparkować można w okolicach ulicy Słowackiego. Starej, Słowackiego i na piechotę dojść do cmentarza.

Druga możliwość to przejazd W-Zetką do centrum. Na Armii Krajowej w kierunku centrum korków brak.

Staniemy jedynie na światłach przed skrzyżowaniem z Łostowicką. I to zarówno na pasie w kierunku centrum, jak i w kierunku Obwodnicy. Ruchem kieruje policja, wprowadzono ograniczenia prędkości.

Dobre wieści dla tych, którzy jadą główną arterią z Gdyni do Gdańska. Przejazd z centrum Gdyni przez Sopot do Oliwy nie sprawia w tym momencie najmniejszych trudności. Ruch wyraźnie zelżał i jedzie się płynnie – to SMS od pana Macieja.

W Gdyni gęściej na Witomińskiej do góry. Auto warto zostawić w okolicach Warszawskiej i spacerem przejść na Cmentarz Witomiński.

Nasz numer SMS: 603 06 06 06, czekamy na wieści z pomorskich dróg.

Czekamy też na zdjęcia. Nasz mail to kontakt@radiogdansk.pl.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj