– Nie ma żadnych racjonalnych możliwości, by zrobić referendum odwołania Pawła Adamowicza. Chcę posłuchać posła Jaworskiego i jego uzasadnień. Jeżeli on chce referendum, bo nie lubi prezydenta Gdańska, to ja nie widzę w tym sensu.
– Denerwuje mnie, gdy poseł Jaworski ma widzimisię i chce referendum. To psucie demokracji. Rok po wyborach organizowanie referendum jest bez sensu. Tak jest również w Warszawie, gdzie widać jak wiele dobrego zrobiła Hanna Gronkiewicz-Waltz. To kolejny pomysł „z PiS-u wzięty”.
Fot. Radio Gdańsk/Dominika Raszkiewicz