– Pracowaliśmy z Magdą w latach 90. w Telewizji Gdańsk, więc pamiętam ją między innymi z „Lalamido”. Była takim dobrym duchem tego przedsięwzięcia. Była starsza od tych „szarpidrutów” i im matkowała. Była osobą o gołębim sercu, z czasem okazało się, że trochę naiwną. Zawsze ubrana na kolorowo, miała rude włosy, wspomina dziennikarz Telewizji Gdańsk.