Policja odnalazła samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Lexus został skradziony w nocy w Sopocie – po kilku godzinach odnaleziono go w Gdańsku. Policja szuka złodziei i nie informuje na razie o szczegółach akcji.
Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku, funkcjonariusze z Sopotu o godz. 7:40 dostali zgłoszenie o kradzieży auta. Nieoficjalnie wiadomo, że stało przy prywatnej posesji rodziny premiera i należało do jego żony.
– Policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, ślady mogące mieć znaczenie dowodowe oraz przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje o zdarzeniu. Dzięki szybkiemu rozpoznaniu i skutecznej pracy operacyjnej pojazd został odnaleziony już po kilku godzinach od zgłoszenia na jednym z parkingów w Gdańsku – poinformowała komisarz Karina Kamińska z pomorskiej policji.
– Trwają czynności procesowe prowadzone przez policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, równolegle funkcjonariusze koncentrują się na ustaleniu tożsamości i zatrzymaniu sprawcy tego przestępstwa – dodała.
Grzegorz Armatowski/am





