Pomorskie Święto Plonów w Pszczółkach. Sołectwo Biernatka przygotowało najpiękniejszy wieniec

(fot. Radio Gdańsk/Filip Jędruch/Mateusz Czerwiński)

Ponad 100 straganów z lokalnymi specjałami – z miodem, swojskim mięsiwem i przetworami. Do tego rękodzieło i niemal 60 wieńców dożynkowych. W sobotę w Parku Lipowym w Pszczółkach rozpoczęły się trwające cały weekend wojewódzkie dożynki, czyli Pomorskie Święto Plonów.

Pomorskie Święto Plonów to najważniejsze wydarzenie dla rolników w całym regionie. Do serca Pszczółek przybyły setki osób. To ludzie, którzy na co dzień uprawiają ziemię, hodują drób, bydło, a także wytwarzają miód, który jest wizytówką gminy.

– To ważny dzień dla rolników, szczególnie po trudnym czasie podtopień. Mimo trudnych chwil trzeba świętować. Trudna praca musi być ukoronowana właśnie takim wydarzeniem, świętem plonów – wskazał starosta gdański Jarosław Karnath.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

NAJPIĘKNIEJSZY WIENIEC DOŻYNKOWY

Najpiękniejszy wieniec dożynkowy tegorocznego Pomorskiego Święta Plonów przygotowało Sołectwo Biernatka z Gminy Czarne w powiecie człuchowskim. Zwycięski wieniec wybrano z 58 zgłoszonych. Jak podkreślała Anna Staniewicz, sołtys sołectwa Ulkowy – każdy z nich był wyjątkowy.

– Nie da się czegoś takiego powtórzyć. Powiem nawet szczerze, jak gdzieś tam podglądamy, mówimy: „w tym roku zrobimy taki winiec, chcemy się zainspirować”, to nigdy się nie da tego powtórzyć. To jest po prostu unikalne – i to jest właśnie fajne w tym wszystkim – mówiła.

Jak powstają takie wieńce? Swoje sposoby zdradzały uczestniczki konkursu:

 

 

(fot. Radio Gdańsk/Filip Jędruch)

Konkursowi na najpiękniejszy wieniec dożynkowy towarzyszyła rywalizacja powiatów. Stoiska samorządów z całego województwa angażowały odwiedzających Pomorskie Święto Plonów i promowały aktywności lokalnych społeczności. W konkursie na Najlepszą Prezentację Powiatu pierwsze miejsce zajął powiat starogardzki. Na drugim miejscu znalazł się powiat sztumski, a na trzecim – powiat gdański.

ATRAKCJE DLA KAŻDEGO

W sobotę na miejscu był nasz reporter Mateusz Czerwiński. Jak przekazał, w Parku Lipowym  były dmuchańce dla najmłodszych, a także warsztaty rękodzielnicze, ogrodnicze i ceramiczne.

– Traktujemy dożynki wojewódzkie jako wyraz zaufania do gminy. To ogromne wyróżnienie i dowód na to, że się rozwijamy – podkreślił Maciej Urbanek, wójt gminy Pszczółki.

Posłuchaj:

 

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

GMINA PSZCZÓŁKI PREKURSOREM PSZCZELARSTWA

Gośćmi Mateusza Czerwińskiego w plenerowym studiu byli Adam Gawrylik, członek zarządu województwa pomorskiego, oraz Krzysztof Pałkowski, dyrektor Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Adam Gawrylik i Krzysztof Pałkowski (fot. Radio Gdańsk/Ewa Chazbijewicz)

– To wydarzenie jest wyrazem szacunku dla rolników i przetwórców. Gmina Pszczółki jest prekursorem pszczelarstwa w województwie pomorskim – podkreślił Adam Gawrylik.

– Swoją obecnością zaszczycił nas minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski. Już od kilku lat dożynki wojewódzkie organizujemy w formule dwudniowej. Pierwszego dnia zawsze rozmawiamy merytorycznie o bieżących problemach pomorskiego rolnictwa – dodał Krzysztof Pałkowski.

Posłuchaj rozmowy:

Świętowanie trwało do samego wieczora. O godzinie 20:00 zaśpiewała Cleo.

„NATURA OSZALAŁA”

Pszczelarka z Żuław Wiślanych Ewa Cierocka, która przybyła na dożynki wojewódzkie, wskazała, że mimo słabego sezonu świętują nie tylko mieszkańcy powiatu gdańskiego, lecz całego regionu.

– Zimne noce zatrzymały pszczoły w ulach. Później nastąpił gwałtowny rozwój i wyjątkowy rok, kiedy wszystko zaczęło kwitnąć. Akacja mieszała się z lipą, rzepak mieszał się też z akacją. Natura oszalała w tym roku – wskazywała.

Zobacz też: Wyzwania pomorskiej wsi. Rolnicy spotkali się z ministrem rolnictwa.

mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj