Czarni Pruszcz Gdański w kilka miesięcy z klubu grającego w klasie okręgowej stali się liczącą siłą w IV-lidze. W klubie doszło do kilku zmian, jest dobra energia i odważne deklaracje walki o awans do III ligi. Rozmawiamy z Pawłem Szajrychem, szkoleniowcem zespołu, a spotkaliśmy się na legendarnej murawie przy Traugutta w Gdańsku, gdzie chwilę wcześniej zespół zebrał cenne doświadczenie w sparingu z Lechią Gdańsk.
– Pierwsza reakcja, jak dostaliśmy zaproszenie na ten mecz, to pytanie do zawodników, czy dadzą radę się zwolnić z pracy. Poświęcili swój czas czy nawet jakieś pieniądze na to, żeby tu się pojawić i szacunek za to, bo to znaczy, że po prostu kochają piłkę – mówi o występie z Lechią trener Szajrych. Jego podopieczni zaprezentowali odważny futbol, przegrali 2:5, ale pokazali się z dobrej strony.
W dalszej części rozmowy poświęcamy już uwagę na IV-ligowych zmaganiach i aspiracjach Czarnych. A te są duże. Skąd w klubie taka poprawa wyników, morale i wiary, że można zrobić jeszcze krok wyżej – o tym w rozmowie z Pawłem Szajrychem:





