Fot. Radio Gdańsk/Anna Michałowska
Ryszard Stachurski jest już w naszym studiu i czeka na rozmowę.
A my tymczasem zaglądamy na skrzynkę SMS. – Ja zawsze kupuję bilet na mnie i niemowlę. Oczywiście niemowlaka nie posiadam i dzień przed wylotem mówię, że niemowlak nie leci. Zniżka zostaje. Wy też tak kombinujecie?