Ponad stu strażaków i kilkadziesiąt specjalistycznych pojazdów wzięło udział w manewrach „Heweliusz 2025”, których część praktyczna odbywała się na terenie Nadleśnictwa Warcino. Ćwiczenia miały na celu doskonalenie współpracy podczas gaszenia pożarów wielkopowierzchniowych, zwłaszcza w lasach.
Stu strażaków z województwa pomorskiego i kilkadziesiąt różnego rodzaju pojazdów specjalistycznych brało udział w manewrach strażackich, których głównym celem było skoordynowanie działań podczas gaszenia pożarów wielkopowierzchniowych.

Manewry PSP „Heweliusz 2025” (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
– Są to ćwiczenia pododdziału centralnego odwodu operacyjnego województwa pomorskiego. To okazja, aby sprawdzić nie tylko nasze umiejętności, ale również sprzęt, którym na co dzień dysponujemy. Ćwiczenia mają pomóc w koordynacji działań także podczas przemieszczania się pojazdów w kolumnach składających się z różnych pojazdów ratunkowych i gaśniczych. To ważne, kiedy musimy szybko reagować i przenosić centra naszego dowodzenia w różne miejsca. Jest to głównie kompania gaśnicza „Heweliusz”, składająca się z około stu strażaków, którzy szkolą się głównie w zakresie opanowywania i gaszenia pożarów wielkopowierzchniowych, takich jak pożary lasów. Dlatego część praktyczna tych manewrów odbywa się na terenie Nadleśnictwa Warcino – mówi kpt. Piotr Basarab z KM PSP w Słupsku.

Manewry PSP „Heweliusz 2025” (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
TYSIĄCE POŻARÓW W LASACH
Od początku roku w całej Polsce odnotowano ponad trzy tysiące pożarów w lasach. To niebezpieczne nie tylko dla przyrody, ale również dla budżetu państwa. Dlatego w manewrach udział brali także pracownicy Nadleśnictwa Warcino. Ich najważniejszym zadaniem w takich przypadkach jest szybkie działanie, aby ugasić pożar w zarodku – w przeciwnym razie straty wywołane ogniem będą odczuwalne przez kilka pokoleń leśników.

Manewry PSP „Heweliusz 2025” (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
PÓŁKILOMETROWA KOLUMNA WOZÓW
Nie tylko lasy w Kępicach zaroiły się od strażaków. W ćwiczeniach wykorzystano także ponad 40 różnego rodzaju wozów strażackich i pojazdów specjalistycznych, które najpierw pojawiły się w Słupsku, a następnie musiały pokonać ponad 40 kilometrów różnymi drogami do Kępic.

Manewry PSP „Heweliusz 2025” (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
– Dzięki temu mamy okazję sprawdzić trasy dojazdu na wypadek zwężeń, remontów lub nieprzewidzianych sytuacji. To także okazja do sprawdzenia możliwości naszych pojazdów – dodaje kpt. Piotr Basarab z KM PSP w Słupsku.
Łukasz Kosik/puch





