Piąte z rzędu zwycięstwo Gryfa Słupsk. Na własnym boisku pokonali Wierzycę Pelplin 4:1

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

Gryf Słupsk nadal niepokonany. Słupszczanie pną się w tabeli wygrywając kolejne spotkanie tym razem z Wierzycą Pelplin. Podopieczni trenera Krzysztofa Mullera w sobotnie popołudnie po raz kolejny udowodnili że wygrana z Polonią Warszawa w rozgrywkach o puchar Polski to nie przypadek.

Od pierwszego gwizdka agresywna i zarazem przemyślana gra gospodarzy dostarczyła mnóstwa trudności rywalom z Pelplina ale i wiele emocji zgromadzonym na stadionie kibicom – prawdziwy worek z golami rozwiązał się nam dziś na słupskiej murawie, oglądanie takich spotkań to czysta przyjemność mam wrażenie że spadek z trzeciej do czwartej ligi wyszedł na dobre zespołowi, z tak dobrą passą niebawem zanotujemy awans – mówi Krzysztof Piotrkowski, kibic Gryfa Słupsk.

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

TWIERDZA NIE DO ZDOBYCIA 

Gospodarze objęli prowadzenie już w pierwszej połowie po samobójczym trafieniu gości. Kolejny punkt został zdobyty w 46 minucie przez Daniela Mosiejkę. Drużyna gości wykorzystała chwilę nieuwagi gospodarzy,  strzelając w 52 minucie pierwszą i jak się szybko okazało ostatnie bramkę bo po chwili Adrian Kwiatkowski w 56 minucie strzelił 3 bramkę, a na 11 minut przed końcem spotkania Vitalii Pryndeta ustanowił wynik na 4 :1.

– W końcu przełamaliśmy klątwę zdobycia duch bramek w meczu – mówi Krzysztof Müller, trener Gryfa Słupsk. – Drużyna gości zasługuje na wielki szacunek bo oni naprawdę grali do końca mieli kilka pewnych okazji, ale to już za nami. Teraz musimy się szybko zregenerować, w najbliższy czwartek mecz pucharowy z Lechem Poznań. To jest nie tylko wielkie wyzwanie dla nas, ale także wielkie piłkarskie święto dla całego miasta i kibiców. My już nic nie musimy, nie ma na nas presji widzę to po moich zawodnikach, presja i obawy są po stronie obecnego mistrza Polski. Zagramy najlepiej jak potrafimy – dodaje trener.

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

BĘDZIEMY KIBICOWAĆ SŁUPSZCZANOM  

Starcie Gryfa Słupsk z Lechem Poznań jest ważne również dla Macieja Durasia trenera Wierzycy Pelplin.

– To był dobry mecz który dziś rozegraliśmy, na pewno kibice mieli co oglądać, tempo meczu również było szybkie po obu stronach ale wyraźnie widać że zawodnicy Gryfa są na mocnej fali oby starczyło im tej energii w starciu z obecnym Mistrzem Polski, my na pewno. Najbliższy czwartek będziemy kibicować naszym ligowym kolegom – mówi Maciej Duraś, trener KS Wierzycy Pelplin. 

Pucharowy mecz z Lechem Poznań już w najbliższy Czwartek o godzinie 12.00 na stadionie przy ulicy Zielonej w Słupsku. Niezależnie od jego wyniku słupszczanie do ligowych rozgrywek powrócą 2 listopada, tego dnia zmierzą się  na wyjeździe z Piastem Człuchów. 

Gryf Słupsk – Wierzyca Pelplin 4:1 (1:0)
1:0 – 41′ gol samobójczy
2:0 – 46′ Mosiejko
2:1 – 52′ Szymanek
3:1 – 56′ Kwiatkowski
4:1 – 79′ Pryndeta

Tabela wyników IV Ligi Pomorskiej 

M Pkt Br Z.R.P. Razem Z.R.P. Dom Z.R.P. Wyjazd
1 Gedania Gdańsk 13 33 36-10 10-3-0 5-1-0 5-2-0
2 Gryf Słupsk 13 27 21-9 8-3-2 5-1-0 3-2-2
3 Arka II Gdynia 13 27 28-19 9-0-4 5-0-2 4-0-2
4 Grom Nowy Staw 11 26 25-11 8-2-1 4-1-0 4-1-1
5 KP Starogard Gdański 13 25 35-18 7-4-2 4-1-1 3-3-1
6 Czarni Pruszcz Gdański 13 23 31-18 7-2-4 5-0-2 2-2-2
7 Pogoń Lębork 13 21 21-16 6-3-4 4-3-0 2-0-4
8 Anioły Garczegorze 13 21 28-24 7-0-6 4-0-2 3-0-4
9 Wierzyca Pelplin 13 19 25-28 5-4-4 4-1-2 1-3-2
10 Chojniczanka II Chojnice 11 17 25-20 5-2-4 3-1-1 2-1-3
11 Gryf Wejherowo 13 15 15-21 4-3-6 2-1-3 2-2-3
12 Powiśle Dzierzgoń 13 14 13-19 4-2-7 2-2-3 2-0-4
13 Jaguar Gdańsk 12 13 15-18 3-4-5 2-2-1 1-2-4
14 Bytovia Bytów 12 11 13-22 3-2-7 3-2-2 0-0-5
15 Sokół Bożepole W. 13 11 17-31 3-2-8 1-1-5 2-1-3
16 Pomezania Malbork 12 6 7-26 1-3-8 0-2-5 1-1-3
17 Stolem Gniewino 13 4 15-30 0-4-9 0-2-3 0-2-6
18 Piast Człuchów 12 4 10-40 1-1-10 1-1-5 0-0-5

Łukasz Kosik/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj