W Sądzie Rejonowym w Słupsku odbyła się pierwsza rozprawa dotycząca konfliktu słupskiego przedsiębiorcy z byłą dyrektorką żłobka w Bolesławicach. Kobieta oskarża mężczyznę o pobicie. Do zdarzenia miało dojść 27 czerwca 2023 roku. Sprawa jest związana z konfliktem między właścicielem obiektu Andrzejem O. a wynajmującą lokal Eweliną Studzińską, która prowadziła w jego budynku żłobek.

Dyrektorka żłobka twierdzi, że została napadnięta przez biznesmena i jego syna, bo nie chciała opuścić zajmowanego lokalu przed zakończeniem umowy najmu. Jej zdaniem wynikało to z tego, że nieopodal działalność o podobnym profilu prowadziła bliska rodzina przedsiębiorcy.

– Przenosiłam plac zabaw, czyli swoje mienie, do nowego lokalu po przeciwnej stronie ulicy. W tym momencie zaatakował mnie oskarżony wraz ze swoim synem. Zostałam przewrócona i brutalnie pobita. Kopał mnie z całej siły po udach, pośladkach. Widzieli to rodzice, którzy odbierali dzieci. Mężczyźni starali się zabrać mi telefon, na którym zdarzenie zostało nagrane – zeznała Ewelina Studzińska.

PRZEDSIĘBIORCA ZAPRZECZA OSKARŻENIOM

Adwokat poszkodowanej Bartłomiej Tutak podkreśla, że domaga się sprawiedliwości. – Przedmiot sprawy dotyczy z jednej strony pobicia mojej klientki podczas sprawowania funkcji dyrektora żłobka w Bolesławicach, a z drugiej zniszczenia jej własności. Mam nadzieję że Sąd Rejonowy w Słupsku słusznie oceni materiał dowodowy, jaki zabezpieczyliśmy – mówi.

Pomimo naszych starań, obrońca oskarżonego przedsiębiorcy na tym etapie nie chciał komentować sprawy. Nieoficjalnie przedsiębiorca zaprzecza oskarżeniom stawianym przez kobietę i zapewnia, że chciał tylko odzyskać swój obiekt.

Łukasz Kosik/aKa