Robert Biedroń „wielkim zwolennikiem woj. środkowopomorskiego”. Ale stawia (konkretne) pytania

Poland-woj Srodkowopomorskie plan

Prezydent Słupska uważa, że pomysł jest wart poważnego potraktowania, ale pod pewnymi warunkami. Reporterowi Radia Gdańsk powiedział, że jest wielkim zwolennikiem utworzenia nowego województwa, ale chciałby usłyszeć konkrety. BIEDROŃ NA TAK, ALE…

Robert Biedroń pyta m.in. czy będą pieniądze na utworzenie dodatkowej administracji, gdzie będzie stolica tego województwa, a może będą dwie stolice? Jak ten region ma się rozwijać i czy jest możliwa zmiana kontraktów dla województw.

– To są konkretne pytania, które moim zdaniem warunkują poważną debatę i decyzję w tej sprawie. To ma sens, jeśli utworzenie nowego województwa wiązałoby się z realnym, rządowym wsparciem dla takich miast jak Koszalin czy Słupsk. Taki pakt dla tych miast na pewno by się przydał. Sam podział administracyjny to moim zdaniem za mało, ale mam nadzieję, że będzie okazja, aby o tym poważnie z rządem rozmawiać – dodaje Biedroń.

PRZEDWYBORCZE ZAPOWIEDZI PiS

Utworzenie nowego regionu na Pomorzu przed wyborami zapowiadali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Drugą nową jednostką administracyjną ma być też województwo warszawskie wydzielone z mazowieckiego. Powstanie nowych województw mają jednak poprzedzić konsultacje społeczne i referenda. Nie wszystkim samorządom, które miałyby wejść w skład nowych regionów pomysł się podoba. W pomorskim na przykład z sondażu Radia Gdańsk wynika, że poparcie dla idei rośnie, im mieszkańcy są bliżej Słupska.

POMYSŁ WRACA JAK BUMERANG

Środkowopomorskie to projekt, który pojawia się od czasu wprowadzenia podziału kraju na 16 regionów w 1999 roku. Jego zwolennicy uważają, że ta część Pomorza została pominięta, a Słupsk i Koszalin są zbyt oddalone od Gdańska i Szczecina. Tak skonstruowany region istniał w latach 1952-1975. Po ostatniej reformie administracyjnej zebrano nawet 140 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o powołaniu środkowopomorskiego, ale w Sejmie odbyło się tylko jedno czytania i przesłano go do komisji sejmowych. Tam projekt został do końca kadencji Sejmu i już się nim nie zajmowano.

Przeciwnicy utworzenie nowego województwa uważają, że Słupsk i Koszalin nie mają niezbędnego potencjału, a zmiana granic administracyjnych zakłóciłaby realizację unijnych inwestycji.

Przemysław Woś/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj