80 lat Radia Gdańsk i 80 lat pomorskiego sportu. Cezury wyznaczają pierwsze powojenne igrzyska olimpijskie, które odbyły się w Londynie w 1948 roku, oraz igrzyska w Paryżu w 2024 roku.
W tym czasie pomorscy sportowcy stawali na najwyższym stopniu podium, począwszy od pięściarza Zygmunta Chychły, a skończywszy w 2008 roku, kiedy to z Pekinu w blasku chwały mistrzów olimpijskich wrócili do Gdańska gimnastyk Leszek Blanik i wioślarz Adam Korol.
Po drodze też się działo. Elżbieta Duńska-Krzesińska zamiotła warkoczem srebro w Helsinkach w 1952 roku, ale cztery lata później w Melbourne udowodniła, że skacze najdalej.
Najlepszy oszczepnik wszech czasów Janusz Sidło olimpijskiego złota w kolekcji nie ma. Być może dlatego, że będąc rekordzistą świata i prowadząc w olimpijskim konkursie w Melbourne, pożyczył oszczep najgroźniejszemu rywalowi Egilowi Danielsenowi. Po chwili stracił na rzecz Norwega rekord i złoty medal.
Władysław Kozakiewicz nie tylko wykradł Rosjanom złoto, ale także – w majestacie Królowej Sportu na stadionie Łużniki w Moskwie – zerwał w imieniu PRL wasalskie zobowiązania względem ZSRR.
Dariusz Michalczewski wygrał 48 zawodowych pojedynków bokserskich z rzędu, co daje mu trzecie miejsce we wszech kategoriach za legendarnymi Rockym Marciano i Floydem Mayweatherem.
Adam Korol był mistrzem olimpijskim i czterokrotnym mistrzem świata, potem ministrem sportu, wiceprezesem PKOL i prezesem PZTW.
Leszek Blanik funkcji sprawuje nie mniej, a i złoto olimpijskie także posiada.
Natalia Partyka medali olimpijskich i paralimpijskich ma aż dwanaście, z tego połowę z najcenniejszego kruszcu. Mimo to za najlepszego tenisistę w historii uznawany jest Andrzej Grubba – chłopak z Kociewia, dżentelmen sportu, który swą ukochaną dyscyplinę wprowadził na światowe salony.
Jest jeszcze Super Zenon, który tworzył podstawy polskiego i gdańskiego żużla.
Wielcy sportowcy, wspaniali ludzie, bohaterowie swoich czasów, których osiągnięć nie da się zunifikować. Dlatego wybór tego jednego, najlepszego Sportowca 80-lecia na Pomorzu jest arcytrudny i… nieobiektywny, ale damy radę. Werdykt wydamy 15 listopada o godz. 18:05 w specjalnym wydaniu audycji „Z Boisk i Stadionów”. Wszystko to w majestacie naszych słuchaczy, których zaprosimy do Studia Koncertowego Radia Gdańsk im. Janusza Hajduna.
Członkowie Kapituły:
- Jerzy Gebert
- Marek Gostkowski
- Andrzej Mielczarek
- Mariusz Machnikowski
- Włodzimierz Machnikowski
- Paweł Kątnik
- Tymoteusz Kobiela
WYSTĄPI ZIEMIA UNIWERSALNA
Wieczór uświetni minikoncert trójmiejskiego zespołu Ziemia Uniwersalna. To singer-songwriterski duet Józefiny Bałdyki i Marcina Szumala. W jego instrumentarium znajdują się dwa wokale, fortepian, gitara, skrzypce. Poznali się w Gdańsku, studiując razem wokalistykę jazzową. Pochodzą z odległych od siebie miejsc, które uwrażliwiły ich naturę w bardzo podobny sposób. Piszą wspólnie muzykę i w polu lubią wychwytywać dźwięki, które ich inspirują. Bzy Kazubka i sosny Nowej Wsi tworzą jeden las, który porasta Ziemię Uniwersalną.

(Fot. mat. pras.)
Duet tworzy alternatywny pop akustyczny z elementami muzyki improwizowanej. Wśród ich inspiracji znajdują się: Ichiko Aoba, Sławek Jaskułke, Igor Herbut, Rachael & Vilray. Obecnie pracują nad swoim pierwszym albumem zatytułowanym „Uroczysko”. Ziemia Uniwersalna to świeże, pełne czułości i organiczności „przytulenie” słuchacza.
mk/puch/kh/ua





