Policja apeluje, aby nie przechodzić obojętnie obok bezdomnych. Podczas najbliższych nocy mają wystąpić przymrozki, a to dla osób nocujących w pustostanach, na ławkach i w piwnicach jest śmiertelnym zagrożeniem.
Podkom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku podkreśliła, że jeden telefon może uratować życie.
– Jeśli widzimy osobę bezdomną, sprawdźmy, czy nic jej nie dolega. Jeżeli ktoś jest nieprzytomny, skontrolujmy czynności życiowe, zadzwońmy po pogotowie i policję. Funkcjonariusze, którzy przyjadą na wezwanie, sprawdzą, jaka pomoc jest takiej osobie potrzebna – wskazała podkom. Kamińska.
KRAJOWA MAPA ZAGROŻEŃ BEZPIECZEŃSTWA
Jak zaznaczył asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim, o bezdomnych przebywających na dworze najlepiej powiadomić policję.
– Pamiętajmy, aby nie przechodzić obojętnie obok osoby potrzebującej pomocy. W każdym przypadku poinformujmy o tym policję. Funkcjonariusze przypominają, że miejsca przebywania osób bezdomnych, takie jak klatki schodowe, altany, ogródki działkowe czy pustostany, można zaznaczać na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. W aplikacji znajduje się ikonka pozwalająca wskazać na mapie miejsce, w którym przebywają osoby narażone na wychłodzenie organizmu – wyjaśnił asp. sztab. Kunka.
Bezdomni często są pod wpływem alkoholu. To śmiertelna pułapka, bo alkohol rozszerza naczynia krwionośne, przez które człowiek traci ciepło. Może to doprowadzić do wychłodzenia organizmu i śmierci.
Grzegorz Armatowski/mk





