Fabryka broni, która powstanie w Rumi, to szansa na rozwój miasta, ale także poprawę bezpieczeństwa – mówił w Radiu Gdańsk burmistrz Michał Pasieczny. Inwestycja będzie prowadzona przy współpracy z Norwegami.
Jak uważa Michał Pasieczny, to szansa na kilkaset miejsc pracy, ale przede wszystkim projekt strategiczny dla regionu i państwa.
– Fabryka jest strategiczna z punktu widzenia bezpieczeństwa. Bardzo mocno wpływa na nas polityka międzynarodowa, sytuacja na świecie, wszelkiego rodzaju sojusze z innymi krajami: z Amerykanami i z Unią Europejską. Inwestowanie środków finansowych przez te zagraniczne kraje na naszym terenie spowoduje, że na pewno będą chętniej bronili naszego państwa – mówił.
Norwedzy zainwestują na Pomorzu 250 milionów złotych. Druga fabryka powstanie w powiecie słupskim.
Z Michałem Pasiecznym rozmawiał Kuba Kaługa. Posłuchaj:
js/aKa





