Media ujawniły amerykański plan pokojowy dot. zakończenia wojny na Ukrainie. Zakłada m.in. redukcję wojsk ukraińskich oraz oddanie Rosji obwodów: donieckiego i ługańskiego i Donbasu. O 24-punktowej propozycji dyskutowali goście „Strefy Politycznie Kontrolowanej”: poseł PiS Jarosław Sellin, poseł KO Jarosław Wałęsa oraz radna Sopotu z partii Razem Barbara Brzezicka.
Jak mówił poseł Sellin, jeśli plan wejdzie w życie, Ukraina straci 25 procent terytorium.
– My wiemy z naszej historii, co to są rozbiory. One się nie kończą, są potem kontynuowane aż do końca. Należy dyskutować z tymi pomysłami, bo z punktu widzenia Ukrainy i bezpieczeństwa Europy nie są najlepsze – zaznaczył.
NIE MOŻEMY STAWIAĆ WSZYSTKIEGO NA STANY
Barbara Brzezicka zaznaczyła, że nasze bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od bezpieczeństwa Europy.
– Nie miejmy złudzeń. Nie możemy stawiać wszystkiego na Stany, musimy być partnerem dla państw europejskich. Nasza obecność w Genewie tutaj jest kluczowa, a jej nie ma. Za to odpowiada Ministerstwo Spraw Zagranicznych – skomentowała.
„NIC O NAS BEZ NAS”
Jarosław Wałęsa podkreślał, że niepokojący jest chaos informacyjny.
– Zostajemy tylko z jedną myślą: nic o nas bez nas. To dotyczy Ukrainy i to też dotyczy Polski. Jeżeli ktoś będzie nam mówił, jakie wojska mogą stacjonować w Polsce albo ile wojska Ukraina może mieć, albo nie będzie mogła mieć, no to ja się pytam, kto tak naprawdę ma o tym decydować – dodał.
Tymczasem, jak podał Biały Dom, „przedstawiciele Ukrainy oświadczyli, że poprawiony podczas rozmów w Genewie projekt planu pokojowego jest zgodny z jej interesami narodowymi i bezpieczeństwem”.
Rozmowę przeprowadziła Agnieszka Michajłow. Posłuchaj:
ga/aKa





