Jest niebezpieczny i powinien być leczony w zamkniętym zakładzie. Mariusz L., z Gdańska podejrzany o zabójstwo 5-letniej córki został uznany za niepoczytalnego. Potwierdziły się informacje reportera Radia Gdańsk.
W piątek jako pierwsi dotarliśmy do nieoficjalnych informacji o niepoczytalności mężczyzny. W poniedziałek prokuratura oficjalnie poinformowała, że ma już drugą opinię psychiatrów na temat mężczyzny. Jest w części odmienna od tej, którą wcześniej przygotowali specjaliści ze Szczecina.
Zdaniem psychiatrów ze Starogardu Gdańskiego mężczyzna, gdy zabijał dziecko był niepoczytalny, nie miał możliwości rozpoznania znaczenia czynu. Z uwagi jednak na obecny stan zdrowia psychicznego wymaga leczenia w warunkach zamkniętych.
ŚLEDZTWO DO UMORZENIA
– Wszystko więc wskazuje na to, że śledztwo w sprawie zabójstwa Milenki zostanie umorzone- powiedziała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jednocześnie prokurator będzie wnosił do sądu wniosek o skierowanie Mariusza L., na leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Mężczyzna na pewno będzie w areszcie do 16 stycznia przyszłego roku. Do brutalnego zabójstwa dziecka doszło w połowie kwietnia. Zdaniem śledczych Mariusz L., zabił córkę, a jej ciało porzucił w byłych wojskowych bunkrach. Policja złapała go niespełna godzinę po zabójstwie. Mężczyzna od tego czasu jest w areszcie.
Grzegorz Armatowski/mat