Jak udzielić pomocy medycznej, gdzie szukać schronienia w lesie i co powinien zawierać plecak ewakuacyjny – o tym i o wielu innych zasadach przetrwania w kryzysowych sytuacjach można było się dowiedzieć w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce, gdzie żołnierze przeszkolili kilkudziesięciu ochotników w ramach programu powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”.
– Kursanci pozyskują za naszą sprawą wiedzę, jak przetrwać w środowisku naturalnym. To wiedza często ratująca życie. O tym, jak bardzo jest cenna, przekonaliśmy się w czasie powodzi, która odcięła kilka tysięcy osób od prądu, pitnej wody i łączności – tłumaczy por. Mateusz Wysocki z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce.
Zdaniem kpt. Roberta Czerwińskiego z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej umiejętności przetrwania w sytuacji kryzysowej są niezbędne nie tylko na polu walki, ale również w życiu cywilnym.
– Każdy z ponad 60 uczestników zapoznał się z podstawami, które przydadzą się w sytuacjach kryzysowych. Na placu ćwiczeń taktycznych w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej odbyły się zajęcia z przetrwania. Uczestnicy szkolenia dowiedzieli się o technikach survivalowych czy sposobie pozyskiwania wody pitnej. Nauczyli się również, co należy w pierwszej kolejności zapakować do plecaka ewakuacyjnego, a także jak udzielać pierwszej pomocy – wyjaśnia kpt. Robert Czerwiński.

(fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
„CHCĘ BYĆ PRZYGOTOWANY”
Szkolenia wojskowe „wGotowości” odbywają się w całym kraju z inicjatywy Ministerstwa Obrony Narodowej, które planuje przeszkolić do końca roku 25 tysięcy osób. Udział w darmowym szkoleniu może wziąć każda pełnoletnia osoba. Aby przystąpić do kursu, wystarczyło zarejestrować się przez aplikację mObywatel.
– Dowiedziałem się, jak korzystać z mapy i kompasu, poruszać się w sytuacji, kiedy stracę orientację w terenie. Chcę być przygotowany na wszelkie ewentualności – tłumaczy Kryspin Kondratowicz, jeden z uczestników szkolenia.

(fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
PŁONIE OGNISKO W LESIE
W zajęciach na usteckim poligonie udział wzięło ponad 60 osób, które podzielono na grupy. Każda z nich pod okiem doświadczonych żołnierzy uczyła się właściwych reakcji w obliczu zagrożeń. Instruktorzy pokazali, jak skutecznie rozpalić ognisko przy użyciu krzesiwa i zbudować tymczasowe schronienie.
– Nauczyłam się rozpalać ognisko pomimo padającego deszczu, rozłożyłam namiot w lesie, dowiedziałam się, jak pozyskać wodę pitną z ziemi. Po szkoleniu na pewno zaopatrzę się w plecak ewakuacyjny. To rzecz, która w sytuacji takiej jak powódź czy pożar domu może się bardzo przydać – przekonuje Agnieszka Dłużyło, uczestniczka szkolenia.
Szkolenia obronne będą realizowane do 14 grudnia w 132 jednostkach w całym kraju. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje już kolejne edycje. W przyszłym roku wojsko planuje przeszkolić 400 tysięcy osób.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Łukasz Kosik/mk





