– Minister Zębala podjął decyzję w przeddzień swojego wystąpienia, by przedłużyć finansowanie in vitro. Chcemy zrobić tak, jak to jest w Szwajcarii. In vitro jest dozwolone, ale państwo do tego nie dopłaca. Tak też będzie u nas po 16 czerwca.
– Trzeba przyjrzeć się jakie efekty przyniósł program in vitro. Trzeba zapytać ile embrionów zostało zamrożonych, ile zabiegów miało miejsce. Polska nie ma programu leczenia niepłodności, bo in vitro nie jest metodą leczenia.
– Nasza ustawa jest najbardziej liberalna w Europie. Było bardzo wiele niekorzystnych rozwiązań jeśli bierzemy pod uwagę ludzki embrion. W tej sprawie jest wiele do zrobienia.
– Eliminujemy program, na który było przeznaczone 300 milionów.
– Celem programu 500 złotych na dziecku jest wyraźne wsparcie uboższych rodzin, które chciałyby mieć dziecko. Chcemy, żeby ta kwota wpływała na decyzje prokreacyjne.