– Wystąpienie Beaty Szydło mocno kontrastowało z bardzo łagodną wypowiedzią Andrzeja Dudy. On próbował pokazać, że nic złego się nie dzieje – mówi Michał Stąporek. – Nie rozumiem dlaczego ten sposób zarzucono, bo on działał. Byłem zaskoczony, że Beata Szydło chce walczyć z Platformą, gdy ta już prawie nie żyje. Swym wystąpieniem pokazała, że nie jest spokojnie.