Polskie szczypiornistki przed historyczną szansą [ANALIZA PRZED PÓŁFINAŁEM]

Już tylko jedno zwycięstwo dzieli polskie szczypiornistki od awansu do finału mistrzostw świata w Danii. O godz. 18:00 biało-czerwone zmierzą się w półfinałowej batalii z Holandią.

Polki nie mają dobrych wspomnień po ostatnim starciu z „Oranje”. W fazie grupowej poniosły sromotną klęskę przegrywając 20:31. Faza pucharowa rządzi się jednak swoimi prawami, a będąca w „gazie” ekipa Rasmussena postara się zapewne o kolejną niespodziankę.

POLKI NIE SĄ FAWORYTKAMI

Holenderki są zdecydowanymi faworytkami starcia z Polską. Jednak ostanie spotkania biało-czerwonych pokazały, że podopiecznym Kima Rasmussena taka rola odpowiada. W 1/8 finału mierzyliśmy się z Węgierkami, które aspirowały do medalu mistrzostw. Po dramatycznej końcówce wygraliśmy 24:23. W ćwierćfinale rywalizowaliśmy z Rosją. Ranga spotkania duża, a nasze wschodnie sąsiadki otwarcie mówiły o złotym medalu mundialu w Danii. Kolejna dramatyczna końcówka i zwycięstwo 21:20. Nasza reprezentacja jest na fali wznoszącej i może wygrać z każdym. Z Holandią także.

HOLANDIA JESZCZE NIE PRZEGRAŁA

Przeciwniczki biało-czerwonych przez fazę grupową przebrnęły bez zbędnych problemów. Większy opór postawiła im jedynie Szwecja. W 1/8 finału Holenderki mierzyły się z Serbkami, które o spotkaniu z „Oranje” będą chciały jak najszybciej zapomnieć. Holandia wygrała pewnie 36:20. W ćwierćfinale było już nieco ciężej, ale w spotkaniu z Francuzkami kontrolowały przebieg spotkania i zwyciężyły 28:25. 

TRÓJMIEJSKA SIŁA RAŻENIA

O sile naszej reprezentacji stanowią reprezentantki Trójmiejskich drużyn. Na pozycji obrotowej występuje Monika Stachowska z gdańskiego AZS Łączpol AWFiS. Decydujące trafienia w kluczowych momentach ostatnich meczów stały się udziałem Moniki Kobylińskiej z gdyńskiego Vistalu. Trzymamy kciuki za nasze dziewczyny! Początek spotkania pomiędzy Polską i Holandią o godz. 18:00.

wlusc/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj