Jan Heweliusz i to, że był ewangelikiem było inspiracją dla 15 gdańskich artystów, których prace pokazano na wystawie na Uniwersytecie Gdańskim. Niezwykły był wernisaż ekspozycji „Jan Heweliusz i jego Gdańsk w 500-lecie Reformacji”. W czasie uroczystości prof. Marek Model narysował portret słynnego astronoma. Zajęło mu to tylko… dwie minuty.
POŁĄCZENIE SZTUKI I NAUKI
Wystawa łączy intelekt i sztukę, środowisko naukowców i artystów. Ekspozycję przygotowały dwie organizacje: Gdańskie Towarzystwo Naukowe i Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki. Jest to kontynuacja projektu z 2014 roku, kiedy w Londynie pokazano wystawę „Jan Heweliusz i jego Gdańsk”.
– Wtedy narodziła się idea pokazywania prac związanych z Heweliuszem. Teraz ją rozszerzamy, bo dodajemy kontekst reformacji w związku z przypadającą w przyszłym roku 500. rocznicą reformacji – wyjaśnia Anna Popiel, dyrektor biura Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki. Dzieła przygotowało 15 artystów związanych lub zaprzyjaźnionych z GTPS.
EWANGELIK, KTÓRY ROZSŁAWIŁ GDAŃSK
Do Gdańska reformacja dotarła już w roku 1518, czyli rok po tym, kiedy Marcin Luter zawiesił na drzwiach katedry w Wittenberdze 95 tez mających na celu reformę Kościoła Katolickiego. Żyjący sto lat później Jan Heweliusz (1611-1687) był zwolennikiem nowych idei.
– Jan Heweliusz był ewangelikiem i w historii Gdańska było dużo takich słynnych ewangelików, którzy wiele wnieśli do rozwoju miasta. Nie chodzi jedynie o naukę, ale także przemysł, handel i sztukę. W tym gronie znalazło się także kilku noblistów – powiedział dr Jarosław Balcewicz, sekretarz Zarządu GTPS i jednocześnie wiceprzewodniczący Wydziału I GTN.
BŁYSKAWICZNY PORTRET
Podczas wernisażu wystawy na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego odbył się artystyczny happening. Kurator ekspozycji – prof. Marek Model – narysował w ciągu dwóch minut portret słynnego astronoma.
– Cały dowcip polega na tym, aby narysować szybko i oddać charakter postaci. Aby tak zrobić, trzeba mieć odpowiednie przygotowanie i warsztat, latami rysować i malować – powiedział Radiu Gdańsk artysta.
Prof. Marek Model jest kierownikiem Katedry Kształcenia Podstawowego na Wydziale Malarstwa gdańskiej ASP. – Trening czyni mistrza, więc tylko odpowiednie przygotowanie powoduje, że może powstać rysunek w dwie minuty. Tutaj poprosiłem o to, aby rysować nie na sztaludze, ale na stole, bo w moich rysunkach ważna jest energia, napięcie. W trakcie rysowania muszę wprost docisnąć deskę, aby uzyskać odpowiedni ślad i energię potrzebną do pracy.
Portret Jana Heweliusza autorstwa Marka Modela i inne obrazy gdańskich artystów można oglądać w holu Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego do 12 lutego.
Posłuchaj relacji z wernisażu w audycji Peron kulturalny Radia Gdańsk