– PiS bez względu na to, jak działałaby oddzielnie, chciałby połączenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Ideowo, konsekwentnie są przeciw. Działały oddzielnie przez około pięć i pół roku, ale trudno powiedzieć, że było zdecydowanie lepiej – uważa Jan Błaszkowski z Faktów TVN.
Nie mamy dużych doświadczeń działania oddzielnie. Mieliśmy tylko jednego Prokuratora Generalnego – Andrzeja Seremeta. Nie była to postać na miarę tego przedsięwzięcia – stwierdził dr Krzysztof Piekarski.
– Gdyby to był charyzmatyczny prokurator, który działałby na miarę korporacji, to może by się udało? – pytał Wojciech Suleciński. – Być może – odpowiadał Piekarski.
– Prokuratura nie wykorzystała tej szansy – stwierdził Błaszkowski. – Nie wybiła się na niepodległość – dodał Piekarski.
– Zachwycamy się amerykańskimi filmami śledczymi i kryminalnymi. One często nam pokazują, jak często polityka wpływa tam na działanie prokuratury. Nikt nie drze szat, że takie upolitycznienie prokuratury wpływa na brak demokracji w USA – stwierdził Jan Błaszkowski.