– Damy radę wypłacać 500 złotych na dziecko. Podoba mi się ta forma wspomagania rodziny – mówił burmistrz Skarszew Jacek Pauli w Rozmowie Kontrolowanej.
– Nie martwię się o finanse gminy, nasz budżet jest w bardzo dobrej kondycji. Jesteśmy przygotowani do ważnych realizacji – zapewniał burmistrz w Radiu Gdańsk.
PIENIĄDZE WRÓCĄ W PODATKACH
– To nie jest sytuacja, która mogłaby przeszkodzić w pracy ośrodkom społecznym. Te 500 złotych na dziecko to bezpośrednie wsparcie osób mających problemy. A wartość wynagrodzeń w Polsce jest ciągle za niska. Jak rozumiem, chęcią ustawodawcy jest pobudzenie rynku wewnętrznego. Te pieniądze zasilą polską gospodarkę, po części wrócą w podatkach – uważa burmistrz Skarszew.
KARTA ZAMIAST GOTÓWKI?
Ostatnio pojawił się pomysł, by zamiast wypłacać rodzicom 500 złotych w gotówce, udostępniać im specjalne karty płatnicze. Dzięki temu można byłoby sprawdzać, czy środki nie są przeznaczane na przykład na alkohol. – Wolę wspomagać gotówką, bo ludzie są wolni i mogą sami decydować, na co wydać pieniądze. Karty mogłyby się przydać w konkretnych i trudniejszych przypadkach – dodał Jacek Pauli w rozmowie z Agnieszką Michajłow.