– Każdy poród jest refundowany, więc nie wyobrażam sobie, żeby tych porodów nie było. Jeśli prywatna firma chce to zrobić, to nie widzę powodów, by wchodziły w to publiczne pieniądze. Będzie to kompleksowa placówka od in vitro po porody. I dobrze, bo ludzie mają prawo decydować się na to, co chcą.